Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Trends

To będzie dobry rok- rozmowa z Jackiem Pawlakiem, prezydentem Toyoty Motor Poland

Jacek Pawlak 23 fmtZeszły rok zakończył się dla Toyoty bardzo pomyślnie, a ten zapowiada się jeszcze lepiej. Nie byłoby to możliwe bez nowości produktowych, ale też zmian w samej firmie. O nich, ale też o spektakularnym wzroście popularności samochodów hybrydowych i polskim rynku motoryzacyjnym, rozmawialiśmy z Jackiem Pawlakiem, prezydentem Toyoty Motor Poland. Przemysław Dobrosławski: Co się zmieniło w Państwa firmie w strukturze organizacyjnej, sieci sprzedaży oraz ofercie handlowej w ciągu ostatniego roku?Jacek Pawlak: W zeszłym roku włożyliśmy bardzo dużo wysiłku w zdecydowaną poprawę naszej oferty handlowej. Powiększyliśmy dział flotowy, który obecnie stanowi już 10% zatrudnienia w centrali. Dzięki temu, mamy w tej chwili lepszy kontakt z klientami i możemy w sposób bardziej efektywny odpowiadać na ich pytania i problemy. Nasi pracownicy zajmujący się flotami są dostępni pod telefonami bez przerwy we wszystkich regionach kraju. To są zmiany na poziomie dystrybutora. Znaczne zmiany zaistniały również na poziomie naszych dealerów, których obecnie jest w kraju 62. Każdy z nich uruchomił program rozwoju własnych kompetencji osobowych i jakościowych w dziedzinie obsługi klientów flotowych. Dodatkowo mamy cały program doskonalenia i zwiększenia sprzedaży flotowej, w ramach którego uruchomiliśmy nowe produkty. Jednym z nich jest SmartPlan, uznany przez „Puls Biznesu" za Produkt Roku. Jedna z jego części jest skierowana do małych i średnich firm. Możemy teraz w kilka minut skonstruować ofertę odpowiadającą potrzebom danego klienta.Także w zakresie doboru pojazdów klienci mogą liczyć na naszą profesjonalną pomoc. Rekomendujemy im dobór zespołu napędowego, który jest dla nich najbardziej optymalny. Dla nabywców użytkujących samochody w mieście, praktycznie jako jedyni, proponujemy pojazdy hybrydowe. Dla klientów, którzy mają małe przebiegi, najrozsądniejszym wyborem okażą się klasyczne samochody benzynowe. Z kolei w firmach dokonujących bardzo dużych przebiegów na drogach szybkiego ruchu najlepiej sprawdzą się samochody z dieslem pod maską. Tak szerokie możliwości optymalnego wyboru samochodu do firmy są naszą dużą przewagą nad konkurencją.Samochody hybrydowe stają się zauważalnym elementem naszych ulic. Jakie mają Państwo dokonania rynkowe i plany w ich zakresie?Jeszcze dwa lata temu mogliśmy mówić raczej o intencjach w zakresie sprzedaży samochodów hybrydowych. Przed trzema laty ich sprzedaż wynosiła około stu sztuk rocznie, przed dwoma laty było to już około pięciuset sztuk, a w zeszłym roku osiągnęliśmy poziom dwóch tysięcy hybryd dostarczonych polskim nabywcom. Stanowią więc one około ośmiu procent naszej całkowitej sprzedaży w kraju. Warto dodać, że na świecie sprzedaliśmy już ponad sześć milionów pojazdów hybrydowych, z czego na dostarczenie ostatniego miliona potrzebowaliśmy zaledwie dziewięciu miesięcy. W krajach uznawanych za liderów innowacji, czyli na przykład Japonii, Toyota sprzedała w zeszłym roku półtora miliona samochodów, z czego około 800 tysięcy to hybrydy.Dynamiczny wzrost sprzedaży hybryd na świecie, jak i w Polsce, jest ewidentnym trendem. Chcielibyśmy, aby połowę naszej sprzedaży w segmentach B i C w Polsce stanowiły w ciągu kilku lat samochody hybrydowe. Łączna sprzedaż samochodów hybrydowych w całej gamie Toyoty w Polsce sięgnie wówczas ok. dwudziestu procent.Jakie są powody takiego wzrostu popularności pojazdów hybrydowych?Oprócz poszerzenia gamy o nowe modele hybrydowe, na przykład o Yarisa Hybrid oraz bardzo cenionego przez firmy Aurisa Hybrid w wariancie kombi, o wzroście sprzedaży hybryd decyduje rachunek ekonomiczny. W stosunku do pojazdów konwencjonalnych wyraźnie niższe są koszty eksploatacji. Po pierwsze, hybrydy spalają wyraźnie mniej paliwa niż pojazdy benzynowe – przeciętnie 3–4 litry mniej na każde sto kilometrów. Oznacza to, że tylko w tym zakresie zaoszczędzimy kilkanaście tysięcy złotych, nim przebieg pojazdu osiągnie 100 tysięcy kilometrów. Samochody hybrydowe mają też niskie koszty utrzymania, ponieważ nie ma w nich wielu komponentów postrzeganych jako awaryjne, a więc pasków klinowych, paska rozrządu, napinaczy, tarczy sprzęgła, alternatora czy rozrusznika. Silnik spalinowy, odwrotnie niż u części konkurentów, nie jest maksymalnie wysilony z małej pojemności, tylko maksymalnie odciążony. Ma on połowę mocy, jaką mógłby oferować z tej pojemności, dzięki czemu jest długowieczny i trwały. Jednocześnie nigdy nie brakuje mocy, bo od zerowych obrotów pracuje przecież silnik elektryczny. Hybryda rusza tylko z pomocą silnika elektrycznego, co również odciąża silnik spalinowy. Dziś dysponujemy pełnymi statystykami z serwisu pojazdów hybrydowych z ostatnich szesnastu lat, a więc od momentu debiutu Priusa pierwszej generacji. Jasno widać, że są to najbardziej niezawodne pojazdy na rynku. Na zachodzie Europy wiele taksówek hybrydowych Toyoty osiągnęło już przebiegi miliona kilometrów, bez problemów z napędem, w tym akumulatorami. Na nie zresztą dajemy aż dziesięcioletnią gwarancję.Wreszcie samochody hybrydowe od niedawna mają również porównywalne ceny w zestawieniu z dieslami, oferując przy tym tańsze przeglądy, standardowo automatyczną skrzynię biegów i cały wspomniany przeze mnie szereg korzyści. Hybryda jest również świetnym wyborem dla firm, które chcą się kojarzyć z innowacyjnością oraz ochroną środowiska. Do niedawna w zakupach takich pojazdów przodowały firmy globalne, ale i to się zaczęło zmieniać.Jak na Państwa sprzedaż wpłynęło okienko derogacyjne oraz w jaki sposób mogą wpłynąć na rynek nowe przepisy w zakresie odliczenia VAT do zakupu aut firmowych, które obowiązują od 1 kwietnia tego roku?Pierwszy kwartał tego roku okazał się doskonałym momentem na zakup nowego samochodu, tak dla użytkowników prywatnych, jak i firm. Klienci prywatni skorzystali z tradycyjnego okresu wyprzedaży. Z drugiej strony, pełna możliwość odliczenia VAT od aut z kratką przyciągnęła do salonów przedsiębiorców. W efekcie zanotowaliśmy ogromny, bo 60-procentowy, wzrost sprzedaży w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego. Nasz wzrost sprzedaży był nawet większy niż wzrost ogólny rynku, zatem umocniliśmy naszą pozycję.Nowe przepisy w zakresie odliczania VAT od pojazdów służbowych, które weszły w życie od 1 kwietnia, uważamy za dobre. Część firm, zwłaszcza tych, w których trudno o wątpliwości co do wykorzystywania pojazdów w celach wyłącznie firmowych, skorzysta z pełnego odliczenia VAT. Mamy już zresztą klientów, którzy tylko czekali na zmiany w przepisach, możliwość wymiany swojej floty pojazdów i odliczenie pełnego VAT. Druga możliwość dla przedsiębiorców, czyli odliczenie tylko połowy VAT, ale bez konieczności ewidencjonowania przebiegów, jest również rozsądna i dobra.W wyniku tych zmian należy spodziewać się zapewne niewielkiego wzrostu rynku. Nie wiadomo jednak, czy odczujemy go od razu. Część klientów, która planowała zakupy w drugim kwartale tego roku, mogła je przyspieszyć i zrealizować w pierwszym kwartale.Reasumując, myślimy, że w tym roku nastąpi efekt odbicia i na koniec grudnia okaże się on bardzo dobry. Wzrasta optymizm konsumentów i poprawia się kondycja firm. Wiemy, że wzrost PKB będzie dwa razy wyższy niż w zeszłym roku. W innych krajach Unii też widzimy odbicie, nawet w tych, które były pogrążone w głębokim kryzysie.W 2012 roku sprzedaliśmy w Polsce około 21,5 tysiąca aut, a rok później było już to 25 tysięcy pojazdów. Zeszły rok był jednak czasem debiutu wielu popularnych modeli, na przykład Aurisa kombi, Corolli, RAV4, które dopiero teraz będą oferowane przez cały rok kalendarzowy. Sądzimy więc, że dalszy wzrost sprzedaży naszej marki, o około 10–15%, do poziomu 27 tysięcy sztuk na koniec tego roku jest bardzo realny.Jak Pan ocenia potencjał polskiego rynku motoryzacyjnego?Potencjał do wzrostu sprzedaży nowych samochodów w Polsce jest bardzo duży. Polska w zestawieniu np. z bardziej zaludnioną Hiszpanią wypada obecnie bardzo blado. W tamtym kraju sprzedano w zeszłym roku około 900 tysięcy nowych pojazdów – w czasie kryzysu! W momencie prosperity Hiszpanie kupowali nawet 1,7 miliona pojazdów rocznie. Polski wynik na poziomie 300 tysięcy nowych aut wygląda więc na tym tle bardzo słabo. Co prawda mamy w Polsce, w przeliczeniu na mieszkańca, podobną liczbę aut jak w dojrzałych krajach Unii, jednak sprzedaż nowych pojazdów na jednego mieszkańca jest pięcio-sześciokrotnie mniejsza.Wiele osób podnosi argument, że Polaków nie stać na nowe pojazdy. Spójrzmy jednak na Rosję. W tym 143-milionowym kraju, w którym zarobki są niższe niż u nas, sprzedaje się rocznie ponad trzy miliony nowych samochodów. Dodajmy, że pojazdy te wcale nie są tańsze niż w Polsce. Gdyby Polacy kupowali tyle pojazdów co Rosjanie, to sprzedaż powinna być prawie trzykrotnie wyższa.Warto pamiętać, że nowe pojazdy mają również wpływ na bezpieczeństwo na drogach, nie mniejszy niż zachowanie kierowców oraz infrastruktura. Oczekujemy więc, że dbałość decydentów o bezpieczeństwo na polskich drogach nie ograniczy się do tworzenia większej liczby ograniczeń i stawiania nowych radarów, ale do rozsądnego zachęcania kierowców do przesiadania się do nowych samochodów.Na Salonie w Genewie zadebiutowało odważne stylistyczne nowe Aygo, nie mówiąc o Lexusie, który co i rusz prezentuje śmiałe i krzykliwe wizualnie modele. Czy są to oznaki zmian w stylistyce nowych modeli Toyoty?Kontynuujemy ewidentną zmianę polityki w zakresie stylistyki nowych modeli samochodów. Nowe modele są inaczej projektowane, mają oferować więcej emocji, również pod względem wizualnym. W myśl tej polityki powstały już nowa Corolla oraz Auris. Jeszcze bardziej śmiałym projektem jest Aygo, w którym po raz pierwszy w historii firmy mamy możliwość stworzenia auta wielokolorowego.W samochodzie tym mamy kilkanaście elementów nadwozia, które możemy bez problemu sami wymienić. Jest więc możliwość stworzenia modelu w barwach naszej firmy bez dodatkowych kosztów. Co więcej, wartość RV takiego pojazdu będzie wyższa, ponieważ po kilku latach użytkowania elementy te można łatwo wymienić, dzięki czemu pojazd będzie miał bardzo niskie ślady zużycia.

Przeczytaj również
Popularne