Rejestracje pojazdów październik 2022
Euro 7/VII nadchodzi wielkimi krokami….
Szanowni Państwo,
W ostatnich miesiącach kilkakrotnie wspominałem, że branża motoryzacyjna niecierpliwie czeka na propozycję nowej normy Euro 7/VII. Chcieliśmy, by jej założenia przyczyniły się do tego, aby nowo produkowane samochody były przyjaźniejsze dla środowiska niż samochody z normą Euro 6, ale oczekiwaliśmy od Komisji Europejskiej rozsądnej propozycji – żeby nowa norma była kompromisowa, czyli zapewniała maksymalny efekt dla środowiska przy rozsądnym nakładzie środków. Cóż mam na myśli? Otóż jak Państwo zapewne wiecie, w 2035 roku przesiądziemy się w Europie do pojazdów zeroemisyjnych, a precyzyjniej – nie kupimy już samochodu, który będzie miał na pokładzie silnik spalinowy. Dlatego jako branża zdecydowaną większość środków przeznaczonych na badania i rozwój chcemy przeznaczyć na rozwój pojazdów zeroemisyjnych. Gdybyśmy po drodze do tego celu musieli wydać dziesiątki miliardów euro na dostosowanie obecnych silników do znacznie ostrzejszej niż obecna propozycja KE normy Euro 7/VII, pula na nowe technologie uszczupliłaby się. Wydaje się więc, że obecna propozycja Komisji Europejskiej jest kompromisowa. Kilka najważniejszych punktów z pakietu Euro 7/VII to przede wszystkim wprowadzenie limitów emisji dla całego pojazdu, w tym także emisji cząstek z hamulców czy opon. Zaostrzono kontrolę nad faktyczną emisją np. wprowadzono pomiar emisji na krótkich dystansach. Będzie także konieczność zapewnienia możliwości stałego kontrolowania poziomu emisji przez cały czas użytkowania pojazdów. Badanie na nową normę będzie dotyczyło wszystkich pojazdów – również elektrycznych, uwzględnione zostaną ponadto wymogi dotyczące trwałości akumulatorów. Samochody będą musiały spełniać Normę Euro 7/VII przez najbliższych 10 lat i 200 tys. km przebiegu, a nie jak do tej pory – przez 5 lat i 100 tys. km. Finalna wersja regulacji ma być gotowa w roku 2023, zaś przepisy wykonawcze pojawią się w roku 2024. Norma ta zacznie obowiązywać wcześniej niż się spodziewaliśmy, bo w 2025 roku dla samochodów osobowych i dostawczych, zaś dla ciężarowych – od roku 2027.
Mimo, że propozycja Komisji Europejskiej jest mniej restrykcyjna niż pierwotnie zapowiadano, musimy przyzwyczaić się do myśli, że jej zapisy dotkną przede wszystkim nowych samochodów z silnikiem diesla (w Polsce jest ich obecnie rejestrowanych 10%) i z całą pewnością również małych, miejskich samochodów z silnikami benzynowymi, bo niektórzy producenci mogą je po prostu wycofać z oferty. Po wprowadzeniu zmian ich cena byłaby zapewne zbyt wysoka. Jaki będzie koszt implementacji – nie wiadomo, bo wprowadzanie nowych norm Euro zawsze wiązało się ze zmianami technologicznymi. Komisja Europejska co prawda szacuje wzrost ceny pojazdu na poziomie kilkuset euro – w przypadku samochodu osobowego i kilku tysięcy euro dla samochodu ciężarowego, jednak wydaje się, że będą to kwoty wyższe. Co prawda pojawiły się głosy, że nowa propozycja jest i tak za mało restrykcyjna, jednakże biorąc pod uwagę obecną sytuację geopolityczną i surowcową, wydaje się ona być wyważoną. Tak, czy inaczej na drogach już niebawem pojawią się samochody, które będą jeszcze czystsze i przyjaźniejsze środowisku oraz cichsze, co przełoży się na lepsze warunki życia dla nas wszystkich, czego sobie i Państwu życzę.
Jakub Faryś
Prezes PZPM
Informacje opracował zespół ekspertów rynkowych PZPM na podstawie danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów.
PARTNER WYDANIA: Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) jest największą polską organizacją pracodawców branży motoryzacyjnej, zrzeszającą obecnie 58 firm: producentów i przedstawicieli producentów pojazdów samochodowych, motocykli, skuterów oraz producentów nadwozi w Polsce. PZPM to profesjonalna i wiarygodna organizacja, która reprezentuje interesy przedsiębiorców przed organami administracji publicznej, środkami masowego przekazu, związkami zawodowymi, innymi organizacjami branżowymi (polskimi i światowymi) oraz całym społeczeństwem. Systematycznie publikuje opracowania, raporty, analizy i statystyki nt. sytuacji bieżącej branży motoryzacyjnej, jak i w ujęciu historycznym. PZPM reprezentuje także interesy firm członkowskich w Unii Europejskiej oraz wspólnie z innymi europejskimi stowarzyszeniami uczestniczy w konferencjach oraz debatach organizowanych na szczeblu unijnym, a także w kampaniach społeczno-edukacyjnych. PZPM to organizacja o ugruntowanej pozycji rynkowej działająca od 29 lat.
Szanowni Państwo,