Peugeot Expert Furgon Premium - Ekspert w firmie

02 października 2016

W segmencie średnich pojazdów dostawczych obserwujemy wyjątkowy wysyp nowości. Jedną z nich jest Peugeot Expert, który kusi szerszą niż dotychczas gamą wersji, większą ładownością i wyższym poziomem bezpieczeństwa.

Dotychczasowa generacja Experta, oznaczona jako G9, była oferowana przez dziewięć lat. Obecnie jest ona zastępowana przez nowy model K0 powstały w oparciu o płytę podłogową EMP2. Ma ona lżejszą konstrukcję niż w poprzedniku, a dzięki dodatkowemu obniżeniu wagi innych elementów (m.in. zawieszenia) udało się odchudzić masę Experta przeciętnie 100‒150 kg w zestawieniu z odchodzącym modelem. To wyraźnie wpływa na podniesienie walorów użytkowych w nowym modelu.

Nastawiony na użyteczność
Nowy Expert zwraca uwagę wysoko umieszczonymi reflektorami, pokaźnych rozmiarów zderzakiem oraz wyższą maską i krótszym przednim zwisem w porównaniu ze starszym modelem.
Producent poszerzył gamę furgonów w nowym modelu do trzech. W ofercie są zatem furgony o długości 4,6 m (Compact), 4,95 m (Standard) oraz 5,3 m (Long). Testowana druga wersja długościowa Standard powstała poprzez wydłużenie rozstawu osi o 35 cm (327 cm). Kubatura ładunkowa tego wariantu wynosi 5,3 m3, co pozwala przewozić trzy europalety umieszczone w poprzek (odległość między nadkolami sięga 125,8 cm). Ładownia średniej wielkości Peugeota ma więc zbliżoną pojemność do najmniejszego Fiata Talento (5,2 m3). Obniżenie masy własnej ułatwiło zwiększenie ładowności, która w prezentowanym egzemplarzu wynosi 1484 kg. Podwyższona ładowność jest standardem dla wersji ze 120-konnym dieslem i odmiany Long. W pozostałych wersjach Experta wymaga dopłaty 2000‒3200 zł (zależnie od wersji). Tylne dwuskrzydłowe drzwi, dzielone w proporcji 50/50, można otworzyć pod kątem 250 stopni. Nowinką jest możliwość automatycznego otwierania i zamykania bocznych drzwi przesuwnych. Sprytnym rozwiązaniem jest opuszczana klapka w ścianie ładowni Moduwork, poprzez którą możemy włożyć dłuższe przedmioty do kabiny. Dzięki niej pojemność ładowni możemy powiększyć do 5,8 m3. Maksymalna długość użytkowa podłogi wynosi 251 cm, jednak po opuszczeniu wspomnianej klapki możemy przewieźć przedmioty o długości nawet 367 cm.
Dobre wrażenie robi kabina kierowcy ze względu na przyjemne dla oka kształty, poprawną ergonomię oraz znaczną liczbę przydatnych schowków. Niektórzy użytkownicy mogą jednak krytykować bardzo niskie umieszczenie hamulca postojowego po prawej stronie siedziska kierowcy, co wymaga znacznego skłonu. Wnętrze Experta wykończono twardymi tworzywami, ale nie robią one złego wrażenia. Przydatne mogą się też okazać specjalne uchwyty z wbudowanym zasilaniem, które pozwalają na zamocowanie tuż obok kierownicy naszego smartfona lub tabletu o przekątnej do 11 cali. Prawy panel z gniazdem 12V umieszczono w tym modelu na wcisk. W momencie próby wyjęcia np. końcówki nawigacji z tego gniazda z łatwością wyjmiemy w całości cały panel. Taka sytuacja zdarzała nam się we wszystkich bliźniaczych trojaczkach, czyli również w Citroënie Jumpy i Toyocie Proace, co nie świadczy najlepiej o dopracowaniu detali.

Tylko diesle
Expert jest dostępny wyłącznie z silnikami Diesla. Pod maską prezentowanego modelu pracuje 2-litrowy motor o mocy 120 KM przenoszący moment obrotowy na koła przednie poprzez 6-biegową nieźle zestopniowaną skrzynię mechaniczną. Motor ten osiąga maksymalny moment obrotowy 340 Nm przy 2000 obr./min. Dźwięk silnika, nawet po zimnym rozruchu, nie jest uciążliwy dla ucha dzięki niezłemu wyciszeniu kabiny. Lepsze wyciszenie jest dostępne jednak wyłącznie w wersji Premium. Osiągi jak na pojazd dostawczy są dobre i nawet przy większym obciążeniu jednostka okazuje się elastyczn, a a częste sięganie do dźwigni zmiany biegów nie jest konieczne. Średnie spalanie Experta odbiega od tego, co podaje katalog. W mieście Expert spalał ok. 7,5 l/100 km, w trasie przy spokojnej jeździe ok. 5,5 l/100 km. Na autostradzie podróż za stałą prędkością 140 km/h będzie oznaczać średnie zużycie oleju napędowego na poziomie 8,2 l na setkę. Dodatkowo musimy pamiętać o uzupełnianiu zbiornika AdBlue, który ma pojemność 22,4 l, co pozwala na przejechanie ok. 15 tys. km. Na uwagę zasługuje dobre zestrojenie zawieszenia pojazdu i komfortowe tłumienie nierówności dróg, zwłaszcza po obciążeniu ładowni. Peugeot prowadzi się stabilnie nawet w czasie jazdy z dużymi prędkościami. W ruchu miejskim i podczas jazdy w zakrętach przydałaby się większa precyzja układu kierowniczego.

Zbyt skromne Pro
Expert jest dostępny w jednym z dwóch pakietów wyposażenia: Pro i Premium. Za najtańszego Experta w wersji furgon Pro i silnikiem o mocy 95 KM zapłacimy 79 tys. zł netto. Nieco większy konkurent Fiat Talento kosztuje co najmniej 82 tys. zł. Modele Peugeota z wyposażeniem Premium są 6 tys. zł droższe. Warto za ten wariant dopłacić ze względu na wyraźnie bogatsze wyposażenie obejmujące dodatkowo klimatyzację, radio z bluetooth i USB, elektryczną regulację lusterek i szyb, lepsze wyciszenie wnętrza, centralny zamek z pilotem czy też fotel z podłokietnikiem i regulacją na wysokość. Za prezentowany model trzeba zapłacić co najmniej 94,5 tys. zł netto. Liczba opcji jest oczywiście znacznie dłuższa i obejmuje np. wiele rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo czynne i bierne znanych dotąd głównie z nowoczesnych aut osobowych. Nowością w segmencie aut użytkowych jest zastosowanie wyświetlacza head-up, na którym oprócz prędkości możemy śledzić wskazówki nawigacji czy odczytywać mijane znaki drogowe (+1320 zł). Nocą może przydać się funkcja automatycznego przełączania świateł drogowych i mijania. Nie zabrakło też systemu monitorowania martwego pola, dostępnego razem z kamerą cofania i czujnikami parkowania, oraz systemu kontroli pasa ruchu. Polscy przedsiębiorcy będą zamawiać te opcje raczej rzadko, ale należy docenić, że w ogóle są one w ofercie.