Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
FED 2025

Mercedes klasy V - Van z klasą

Premierowy Mercedes klasy V to następca produkowanego od 11 lat luksusowego vana Viano. Tak duża różnica czasu między debiutami kolejnych generacji sprawia, że oczekiwalibyśmy od nowego modelu zmian nie ewolucyjnych, a prawdziwej rewolucji. Czy Mercedes jej dokonał?

W segmencie luksusowych vanów liczą się dwa modele na polskim rynku – Volkswagen Multivan oraz Mercedes Viano. Ich sprzedaż jest względnie nieduża. Przed rokiem zarejestrowano w Polsce 135 szt. Multivanów (+4 egzemplarze Caravelle) oraz 230 szt. Viano, z czego 87% na REGON. Wraz z debiutem modelu klasy V, zainteresowanie nabywców może jeszcze bardziej przechylić się w stronę vana z gwiazdą na masce.
Klasa V to największy luksusowy model w ofercie Mercedesa. Zbudowano go w oparciu o płytę podłogową poprzednika, którą poddano niewielkim modyfikacjom. Nowy model jest oferowany w dwóch rozstawach osi (320 i 343 cm) i trzech wariantach długościowych (489,5 cm, 514 cm oraz 537 cm). Nowa klasa V nawiązuje wizualnie do najnowszych modeli marki ze Stuttgartu, o czym świadczy wydatny grill z dużym logo marki i więcej łagodnych linii w nadwoziu, co szczególnie widoczne jest na bokach pojazdu. W przednich lampach w topowej wersji zastosowano światła full LED. W tylnej części nadwozia zwraca uwagę szyba, która może być unoszona niezależnie od klapy bagażnika.
We wnętrzu wykorzystano koncepcje znane już z innych modeli marki. Na konsoli środkowej, wychylonej w kierunku wnętrza kabiny, zamontowano oryginalny w kształcie panel dotykowy. Pod nim znajdziemy obrotowy kontroler. Zbliżone rozwiązanie pojawiło się wcześniej w modelu klasy S. Przy ich użyciu możemy wybierać pozycje menu w wystającym z deski rozdzielczej centralnym wyświetlaczu multimedialnym. Ten z kolei wygląda, jakby był żywcem wyjęty z modelu klasy A. Znakomite wrażenie sprawia wielofunkcyjna kierownica, która swoim wyprofilowaniem budzi skojarzenia raczej z luksusowymi autami sportowymi, a nie wytwornym vanem. W kabinie doświadczymy lepiej niż w poprzedniku wyprofilowanych siedzeń, ale niestety fotele w drugim i trzecim rzędzie nadal są bardzo ciężkie (36 kg) i trudne w demontażu.
W nowym modelu zrezygnowano z szerokiej palety jednostek napędowych poprzednika. Przypomnijmy, że w Viano stosowano silniki Diesla 2.0 CDI (136 KM), 2.2 CDI (163 KM), 3.0 CDI (224 KM) oraz benzynową jednostkę V6 o pojemności 3.0 (258 KM). Pod maską klasy V pracuje wyłącznie czterocylindrowa jednostka diesla o pojemności 2.1-litra oferowana w trzech wariantach: V200 CDI (136 KM, 330 Nm), V220 CDI (163 KM, 380 Nm) oraz V250 BlueTec (190 KM, 440 Nm). Napęd na przednie koła jest przenoszony przez skrzynie manualne o sześciu przełożeniach bądź automatyczną skrzynię 7G-Tronic Plus (standard w wersji V250). Nie wiadomo, czy i kiedy dołączy do oferty mocniejszy wariant benzynowy. Mercedes nie myśli też na razie o wersji hybrydowej i elektrycznej.
Według producenta, wyraźnie poprawiło się wygłuszenie kabiny, w której jest średnio o 3dB ciszej przy 120 km/h niż w poprzedniku Viano. Pokonujących dalekie trasy z pewnością ucieszy zwiększenie interwałów serwisowych z 25 tys. km w poprzedniku do 40 tys. km obecnie.
W nowej klasie V nie zabrakło wielu systemów z zakresu bezpieczeństwa czynnego i biernego. W standardzie każdej wersji znajdziemy: system przeciwdziałający podmuchom bocznym (znany już ze Sprintera), asystentów pasa ruchu, kamery 360 stopni, asystenta parkowania czy też systemy wykrywające zmęczenie kierowcy i znaki drogowe.
Mercedes klasy V, podobnie jak Vito, w powstaje w hiszpańskiej fabryce koncernu w miejscowości Vitoria. Nowy van po raz pierwszy zostanie pokazany szerokiej publiczności podczas Salonu Samochodowego w Genewie i trafi do sprzedaży w drugim kwartale br.

Kto testował: Przemysław Dobrosławski

Co: Mercedes klasy V

Gdzie: Monachium

Kiedy: 30.01.2014

Eleganckie i nowoczesne wnętrze, najnowsze technologie z zakresu bezpieczeństwa.

Zbyt ciężkie i trudne w demontażu fotele; mamy wrażenie, że to maksymalnie unowocześnione i poprawione Viano, a nie zupełnie nowy model.

Przeczytaj również
Popularne