Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
FED 2025

Kia Soul - Z zakusami na podium

Kia Soul drugiej generacji w sposób umiejętny łączy wszystko to, czego oczekujemy od nowoczesnego crossovera, czyli przyciągający uwagę wygląd, praktyczność na co dzień i bardzo poprawną technikę. Mimo to o powrót do świetnych wyników sprzedaży pierwszego Soula sprzed czterech lat może być trudno.

Nowy Soul zachował zawadiacki styl i polot poprzednika. Przejawia się on m.in. w pudełkowatych kształtach nadwozia, choć i tak nieco zaokrąglonych, bulwiastych nadkolach, maleńkich oknach bocznych, potęgujących wrażenie zwalistości, i finezyjnie poprowadzonych lampach tylnych. Soul wygląda efektowniej również dzięki błyszczącym czarnym nakładkom na progi i nadkola, czarnemu malowaniu dachu i słupków (to elementy pakietu SUV za 5700 zł) oraz 18-calowym felgom z oryginalnym wzorem. Tak skrojony koreański crossover nadaje się idealnie do... jazdy po mieście. Stres kierowcy może wówczas wzmagać głównie przejechanie wyższych krawężników, ze względu na niski profil opon. Bojowy i nieco offroadowy wygląd tego samochodu to tylko poza. Prześwit ledwie 16,5 cm pozwala zapuścić się Soulem co najwyżej na nieutwardzoną drogę, a jedynie przedni napęd może się okazać niewystarczający aby wyjechać z bardziej grząskiego terenu.

Prawie jak premium
Lepsze wrażenie, w porównaniu z poprzednikiem, robi wnętrze Soula. Konstruktorzy wzięli sobie do serca uwagi do poprzedniej generacji i zrezygnowali m.in. z twardych jak kamień tworzyw w kabinie na rzecz wyraźnie lepszych jakościowo i bardziej miękkich tworzyw. Miłym zaskoczeniem jest poręczna, odpowiednio mięsista i wygodna kierownica – takiej spodziewalibyśmy się raczej w autach o sportowym zacięciu. Obsługa przycisków na niej, podobnie zresztą jak na całej desce rozdzielczej, jest dziecinnie prosta i logiczna. Zmyślnym patentem jest wkomponowanie bocznych głośników w nawiewy. Pod względem jakości materiałów i wykończenia crossover Kii (w wersji XL) bije na głowę całą konkurencję w segmencie B, i to łącznie z dotychczasowym wzorem do naśladowania – Mini Countryman. To zaskakująco mocny punkt nowego Soula. Na tym nie koniec. Pasażerowie docenią wygodne i dobrze wyprofilowane fotele oraz ilość miejsca w kabinie, co jest zasługą zbudowania Soula w oparciu o płytę podłogowa nowego cee'da. W żadnym crossoverze segmentu B nie znajdziemy tyle przestrzeni nad głowami pasażerów, zwłaszcza z tyłu, co w dużej mierze jest wynikiem wysokiego, pudełkowatego nadwozia (159 cm). Obszerna część pasażerska wpływa, oczywiście, na bardzo skromne rozmiary bagażnika, którego pojemność wynosi 354 l, a po opuszczeniu oparć kanapy 994 l.

Pod względem jakości materiałów i wykończenia crossover Kii w wersji XL bije na głowę całą konkurencję w segmencie B, i to łącznie z dotychczasowym wzorem do naśladowania – Mini Countryman. To zaskakująco mocny punkt nowego Soula, tym bardziej że poprzednik wcale w tym względzie nie błyszczał.

Gdyby nie automat...
Zza kierownicy Soula, dzięki wyższemu nadwoziu i osadzeniu fotela, widoczność jest wyraźnie lepsza niż w klasycznym aucie segmentu B. Ograniczają ją nieco za grube słupki A oraz potężne słupki C. W manewrach może pomóc kamera cofania, z której obraz jest wyświetlany na niewielkim ekraniku systemu multimedialnego na środkowej konsoli. Pewien postęp w stosunku do starszego Soula zauważamy również w zestrojeniu zawieszenia. Nadal jest ono dość sztywne, co po części jest wynikiem dużych 18-calowych kół seryjnie montowanych w wersji XL, ale i tak ma ono bardziej miękkie nastawy niż poprzednik. Konstruktorzy postarali się, aby samochód tłumił nierówności bez łomotów. Zupełnie przyzwoicie pracuje układ kierowniczy, w którym możemy wybrać jeden z trzech trybów wspomagania: Comfort, Normal i Sport. Tylko w tym ostatnim czujemy, co dzieje się z przednimi kołami podczas wchodzenia w zakręty.


Pod maską Kii pracuje dobrze znany diesel 1.6 CRDi o mocy 128 KM, którego maksymalny moment obrotowy wynosi 260 Nm w zakresie 1900–2750 obr./min. Silnik ten sprzężono z automatyczną skrzynią, która co prawda podnosi komfort jazdy w mieście, ale na tym jej przewagi nad klasyczną przekładnią manualną się kończą. Automatyczna skrzynia przytępia i dławi temperament silnika, przez co np. sprint do setki jest sekundę dłuższy niż w modelu ze skrzynią manualną. Do tego, dzięki nie najlepszym przełożeniom, jednostka pracuje na wysokich obrotach dłużej niż to jest konieczne. To w efekcie wyraźnie podnosi spalanie, przeciętnie o litr na każde 100 km. Nasz egzemplarz podczas jazdy miejskiej spalał średnio ok. 8,7 l/100 km, a w trasie, przy prędkościach ok. 90 km/h 6,4 l na setkę. Jak na mocnego diesla w niewielkim pojeździe to wyniki nie najlepsze.

Ceny do przyjęcia
Koreańczykom udało się zaproponować rozsądne ceny, biorąc pod uwagę wyposażenie standardowe. Najtańszego Soula w wersji M z silnikiem benzynowym 1.6 GDI/132 KM kupimy za 59 900 zł. Podstawowy diesel jest 8 tys. zł droższy. Renault żąda za najtańszego Captura Life (0.9/90 KM) 54 900 zł, a Nissan za Juke'a Visia (1.6/94 KM) aż 60 900 zł. Na pokładzie podstawowej wersji Soula nie zabrakło klimatyzacji, komputera pokładowego, radia mp3 z USB, trójstopniowej regulacji wspomagania kierownicy, elektrycznie sterowanych lusterek oraz wszystkich szyb, kompletu sześciu poduszek i kurtyn powietrznych. Z zewnątrz tańszy model rozpoznamy głównie po 16-calowych felgach stalowych, ale lusterka i klamki są w kolorze nadwozia. Testowany topowy model Kii XL, z automatyczną skrzynią, kosztuje 86 900 zł. Soul jest więc wyraźnie droższy od francuskich topowych konkurentów (cennik Captura kończy się przy kwocie 10 tys. zł niższej), którzy jednak są nieco gorzej wyposażeni. Droższe od Soula wersje znajdziemy w ofercie Nissana i Mini, jednak w Juke'u i Countrymanie możemy liczyć na jeszcze mocniejsze silniki i napęd 4x4.
Mimo rozsądnych cen, sprzedaż crossoverów Soul, po tłustych latach 2009–2010, jest obecnie symboliczna. W zeszłym roku dostarczono ich 293 szt., a w pierwszym półroczu br. ledwie 172 szt. Dla przykładu, w analogicznych okresach Nissan dostarczył 2301 szt. i 960 szt. Juke'ów, Renault sprzedało 1818 i 1761 szt. Capturów, a Peugeot 552 i 490 szt. modelu 2008. W naszej opinii niedawno debiutujący Soul II jest ciekawszym i lepszym samochodem od wymienionych konstrukcji, co powinno się przełożyć na wyraźny awans w statystykach sprzedaży.

Wartość RV w % (po 3 latach i przebiegu 90 tys. km) zakup sprzedaż
wg Eurotax 44,8 51
wg Info-Ekspert 40,3 47

 

Kto testował: Przemysław Dobrosławski

Co: Kia Soul 1.6 CRDi XL

Gdzie: Warszawa

Kiedy: 24.07.2014

Ile: 700 km

Atrakcyjny wygląd, obszerne wnętrze, dobre wyposażenie podstawowe, wysoka jakość wykonania, pewne właściwości jezdne, warunki gwarancji.

Niewielki bagażnik, tylko przedni napęd, grube słupki C, nie najlepsza skrzynia automatyczna.

Przeczytaj również
Popularne