Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Trends

Citroën - Zwinny jak C1

Pierwsza generacja maluszków z Kolina, których przedstawicielem jest Citroën C1, nie jest już pierwszej młodości. Mimo to koncern PSA oraz Toyota nie zdecydowały się na zmianę bliźniaczych modeli, ale na ich kolejną modernizację.

Siedmioletni rynkowy staż Citroëna C1 to aż nadto na współczesny samochód, choć nadal popularny Fiat Panda II wszedł do sprzedaży nawet dwa lata wcześniej. Odmłodzoną C-jedynkę rozpoznamy po charakterystycznym logo w owalu na masce oraz niemal pionowych diodach LED na zderzaku. We wnętrzu odświeżono wybór tapicerek, a na środkowej konsoli w wyższych wersjach pojawiło się wejście USB. Maluch Citroëna, aby uzyskać niską cenę, jest pełen niekiedy przesadnych uproszczeń konstrukcyjnych. Większość z nich nie odbija się jednak na funkcjonalności auta. Na drzwiach oszczędzono więc na obiciach, pozostawiając gołą blachę, nie znajdziemy tu zamykanych schowków tylko wnęki, okna w drugim rzędzie drzwi są tylko uchylane, a nie opuszczane, a zagłówki zintegrowano z fotelami. Konstrukcja klapy bagażnika również ma kilka patentów na oszczędzenie paru euro. Lekka tylna szyba jest unoszona do góry razem z wycieraczką, a do jej podniesienia wystarczy jeden teleskop. Wiele podobnych uproszczeń znajdziemy również w miejskich trojaczkach grupy Volkswagena, ale tam z kolei nie oszczędzano tyle na jakości plastików. We wnętrzu C1 urządzenia do obsługi są logicznie rozmieszczone, choć na przykład suwaki nawiewów budzą skojarzenia z tanimi produktami AGD. Pod kierownicą zamontowano spory okrągły prędkościomierz, a nad kierownicą z boku okrągły obrotomierz (opcja). Kierowca nie uzyska informacji np. o temperaturze oleju czy średnim spalaniu.
Bagażnik C1 jest niewielki – to zaledwie 139 l i 751 l po opuszczeniu oparć drugiego rzędu. W dodatku ma on mały otwór, a próg załadunku jest położony bardzo wysoko (77 cm). Taki układ pozwala jednak stabilnie postawić w nim siatki z zakupami, ponieważ bagażnik jest bardzo głęboki.
Żywiołem małej cytryny są zatłoczone ulice miast. Widoczność zza kierownicy jest w niej wyśmienita, ale nie wtedy, gdy chcemy zobaczyć, co znajduje się za autkiem po skosach do tyłu. Przeszkadzają w tym grube słupki C. Model C1 jest napędzany bardzo udanym 3-cylindrowym litrowym silnikiem o mocy 68 KM, który uzyskuje moment obrotowy 93 Nm przy 3600 obr./min. Co ciekawe, jednostka ta powstaje w Polsce, w wałbrzyskiej fabryce Toyoty. Motor ten zapewnia autku akceptowalne w mieście osiągi i ma niewielki apetyt na paliwo. W mieście przy intensywnym użytkowaniu wyniosło ono 6,1 l/100 km, a poza nim ok. 5 l/100 km. Musimy się jednak przyzwyczaić do nadmiernego hałasu podczas przyśpieszania oraz drgań jednostki napędowej przenoszonych na nadwozie. Zestrojenie zawieszenia jest dość sztywne, ale pozwala na pewne i przyjemne prowadzenie auta w szybciej pokonywanych zakrętach. Jedynie układ kierowniczy mógłby być bardziej precyzyjny.
Ceny trzydrzwiowej C-jedynki zaczynają się od 29 900 zł za wersję Attraction. Jest ona jednak nieludzko uboga. Brakuje tu nawet wspomagania kierownicy i jej regulacji na wysokość (dopłata 1200 zł). Nawet w topowej wersji Vitamin (5-d, za 39 300 zł) dopłaty wymaga radio i boczne poduszki powietrzne. Tradycyjnie w Citroënie należy śledzić promocje.
Odmłodzony Citroën C1 kusi nadal atrakcyjnym wyglądem, dobrą i oszczędną jednostką napędową oraz poziomem cen. Powoli jednak zaczyna odstawać od młodszych rywali pod względem komfortu jazdy, aranżacji wnętrza, kompletacji wyposażenia, nie mówiąc o nowinkach z zakresu bezpieczeństwa. Jeśli producent nie chce oddać pola rywalom, powinien w ciągu roku, dwóch wdrożyć następcę.

Kto testował: Przemysław Dobrosławski

Co: Citroën C1 1.0 Seduction

Gdzie: Warszawa

Kiedy: 20.07.2012

Ile: 700 km

Oszczędny i dynamiczny w warunkach miejskich silnik, niezłe prowadzenie, atrakcyjne ceny (w promocji).

Przesadne uproszczenia konstrukcyjne, tylko czteroosobowe nadwozie, ciasne wnętrze.

Przeczytaj również
Popularne