Citroën C4 1.6 BlueHDi Feel Edition - W tle rywali

02 listopada 2015

Citroën C4 nigdy nie był na liście bestsellerów sprzedaży do firm. Jak pokazuje nasz test, pod względem techniki, funkcjonalności i komfortu francuski samochód w niczym nie ustępuje najbardziej popularnym wśród przedsiębiorców kompaktom na rynku.

Konstruując obecną generację C4, która pojawiła się w ofercie w 2011 roku, Citroën postawił na komfort i funkcjonalność wyzbywając się ekstrawagancji w zakresie stylistyki i obsługi. W ten sposób Citroën chciał zjednać sobie nowe grupy nabywców, w tym w większym zakresie firmy. Sukces był połowiczny, sprzedaż w Polsce nieco się rozruszała – z poziomu ok. 700 w 2009 roku do 2,6 tys. szt. w 2012 roku. Przed rokiem jednak już ostro pikowała do wartości 1,3 tys. szt. Sprzedawcy Citroëna nadal patrzą więc z zazdrością na wyniki niemieckich rywali czy Toyoty. Wyniki mogą się nieco poprawić po niedawnym faceliftingu modelu C4.
W ramach modernizacji zmieniono kształt reflektorów, w których pojawiły się diody LED, oraz wkłady kloszy tylnych lamp. Stonowanemu nadwoziu C4 nie brakuje elegancji, zwłaszcza w bogatszych wariantach, np. ze srebrzystymi lusterkami. Także we wnętrzu C-czwórka już nie szokuje oryginalnymi rozwiązaniami. Aranżacja wnętrza i przyjemne w dotyku miękkie tworzywa wysokiej jakości stawiają C-czwórkę w czołówce segmentu, podobnie jak przyzwoicie wyprofilowane siedzenia. Przydałoby się jednak trochę mniej szarości, aby uczynić kabinę bardziej przytulną. Także w zakresie ergonomii i praktyczności nie można mieć do Citroëna wielu uwag, poza jedną zasadniczą, tj. nieco zbyt dużą i mało poręczną kierownicą. Na środkowej konsoli pojawił się 7-calowy ekran dotykowy, dzięki któremu udało się zredukować nieco liczbę przycisków wokół. Pasażerowie przednich foteli nie będą narzekać na brak przestrzeni, w odróżnieniu od tych siedzących na tylnej kanapie. Tu brakuje nieco miejsca na nogi. Inżynierowie wygospodarowali sporo schowków oraz duży jak na kompakty bagażnik – 408 litrów, który można powiększyć do 1183 litrów.
W ostatnim czasie gruntownej przemianie poddano gamę silników w modelu C4. Zniknęły z oferty benzynowe silniki 1.4 VTi/95 KM i 1.6 VTi/110 KM oraz diesel 2.0 HDi/150 KM. W miejsce jednostek benzynowych zastosowano nowy 3-cylindrowy silnik 1.2 PureTech dostępny w dwóch wariantach mocy: 110 i 130 KM. W ofercie pozostał też motor Diesla 1.6 BlueHDi o mocach 100 lub 120 KM. I właśnie mocniejszym wariantem wysokoprężnym mieliśmy okazję jeździć. Silnik ten niczym nas nie zaskoczył. Nadal cieszą jego przyzwoite osiągi oraz bardzo niskie spalanie, które podczas podróży poza miastem wyniosło ok. 4 l/100 km. W mieście bez problemów można było zmieścić się w 6 l na setkę. Producent zadbał o należyte wyciszenie kabiny oraz wysoki komfort tłumienia nierówności, choć dla bardziej temperamentnych kierowców charakterystyka zawieszenia może być za miękka. Jedynie krótkie poprzeczne nierówności C4 pokonuje z głośniejszym łomotem.
Najtańszy w gamie Citroën C4 ze 110-konnym motorem benzynowym pod maską kosztuje 59,9 tys. zł, a ceny diesli zaczynają się od 68,9 tys. zł. Prezentowany topowy model to już wydatek 81,9 tys. zł. Citroën C4 to nad wyraz wyważony i równomiernie dopracowany kompakt, który nie notuje żadnych poważnych wpadek. To też doskonały przykład na to, że problemem francuskiej marki w osiągnięciu lepszych wyników sprzedaży nie są produkty.