Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Trends

Audi Q3

Myślałem, że się uda i w końcu będę mógł spokojnie ponarzekać na Audi, ale niestety. Przedstawiciele koncernu w Polsce mnie uprzedzili: To nie jest auto terenowe – to samochód do miasta. Mamy wysokie krawężniki, więc jest wyższy.

Potem dodali jeszcze, że jest to kompaktowy SUV klasy premium. To podłe, bo chciałem ponarzekać, że Q3 to nie terenówka i że trochę mały, a oni dokładnie to powiedzieli. Chciałem więc przynajmniej poutyskiwać, że kto na miejsce prezentacji wybiera ścisłe centrum dużego miasta. Zanim jednak to powiedziałem, to wyjaśnili, że celowo wybrali centrum, żebyśmy zobaczyli, jak samochód spisuje się w korkach. Ech...

Żeby nie było luki
Sensowność robienia takich samochodów była do tej pory dla mnie niewiadoma, ale kiedy spojrzeć na to z innej perspektywy, to jakiś sens w tym jednak jest. Skoro BMW zrobiło model X1, to czemu Audi ma nie zrobić modelu Q3? Po co konkurencji zostawiać niezagospodarowaną działkę.
Jak zwykle inżynierowie Audi stanęli na wysokości zadania i w małym samochodzie znajdziemy ciekawe rozwiązania. Dla przykładu, maska i tylna klapa bagażnika są wykonane z aluminium, stąd też mniejsza masa samochodu. W przypadku, kiedy jest szklany dach, który można odchylić, linia jest tak poprowadzona, że pasażerom na tylnej kanapie nisko opadający dach nie przeszkadza. Poza tym, mnóstwo udogodnień znanych z innych modeli Audi, czyli nawigacja, adaptacyjne światła czy system czujników ułatwiających parkowanie, który pokazuje przeszkody znajdujące się nawet z boku samochodu.
Można oczywiście zamówić system MMI, a nawet regulowane (tylko sztywność, nie prześwit) zawieszenie czy system nagłośnienia Bose. Tak naprawdę Q3 może być wyposażony jak znacznie większe modele Audi. To podkreśla filozofię koncernu, że również niewielkie auta jak właśnie Q3 czy A1 są samochodami luksusowymi.

W silnikach bez rewolucji
Jeżeli chodzi o kwestie silnikowe, to nie możemy spodziewać się niczego rewolucyjnego. Dobrze znane silniki TFSI, o mocy 170 i 210 KM oraz 170-konny diesel. Później do oferty dołączy jeszcze 140-konny diesel. Za zmiany przełożeń odpowiadać będzie albo skrzynia ręczna, albo siedmiobiegowy S-Tronic. Najmocniejszy silnik benzynowy i wysokoprężny będą napędzały cztery koła, chociaż dostępna będzie także wersja z napędem tylko na przód. To nie jest, niestety, dobra wiadomość.
Czemu? Przecież to auto miejskie, nie terenowe – powiecie. Dlatego, bo będąc na prezentacji Audi Q5 pamiętam jak dziś, że Q, to nic innego jak skrót od Quattro. Tak więc koncern daje nam wyjątkową możliwość kupić samochód o nazwie Quattro 3, bez napędu quattro. To trochę tak, jakby wóz do driftu miał napęd na przód.

Komu w drogę, temu w korek
Plan wypalił w stu procentach, ponieważ obiecano nam korki, to Kraków nie zawiódł i korki były niemożebne. Jechaliśmy już ze swoimi rzeczami, więc okazja do sprawdzenia bagażnika. Duża klapa unosi się wysoko i wita nas duża przestrzeń bagażowa. Ułożona niemal w idealny sześcian, pozbawiona jest wgłębień i innych rozwiązań, pogarszających jej ustawność. Bardzo duży jest otwór załadunkowy, co nie pozostanie bez znaczenia dla głównych użytkowniczek, które wybiorą się nim na zakupy.
Wnętrze zbliżone do A1, a więc nie jest źle. Materiały najwyższej klasy, oczywiście wielka funkcjonalność. Trafiło mi się Q3 z automatem i mocnym dieslem. Dobrze, że był to automat, bo faktycznie jazda w takim ruchu z ręczną skrzynią, to niezbyt ciekawy pomysł. Poza tym, bardzo dobrze trzeba ocenić zawieszenie. Faktycznie, tym samochodem jeździ się jak osobówką, zwłaszcza jeżeli mamy regulowane zawieszenie.
Na końcu pisania artykułu zerkam w cennik. Dopiero teraz, żeby się nie uprzedzać. Nie jest źle – między 130 a 150 tysięcy. To do zaakceptowania.

Kto testował: Tomasz Siwiński

Co: Audi Q3

Gdzie: Kraków

Kiedy: 14 X 2011

Ile: 100 km

Przeczytaj również
Popularne