Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
FED 2025

Audi A5 - Sportowa elegancja

Druga generacja A5 Sportback to jeden z niewielu współczesnych modeli Audi, który może być kupowany nie tylko ze względu na zastosowane w nim technologie i prestiż marki, ale przede wszystkim za wygląd.

Pierwsza generacja coupe Audi A5 pojawiła się w ofercie w 2007 roku. Dwa lata później gamę poszerzono m.in. o pięciodrzwiowy liftback Sportback, przypominający kształtem samochody coupe. Był to strzał w dziesiątkę, gdyż do dziś producent z Ingolstadt sprzedał niemal 600 tys. Audi A5, z czego 60% stanowił właśnie ten pięciodrzwiowy wariant.

Aż 62% wszystkich sprzedawanych w Polsce samochodów Audi ma napęd quattro.

Najładniejszy w ofercie

Importer nie ukrywa, że wiele osób wybierających model A5 Sportback kieruje się przede wszystkim jego wyglądem. Rzeczywiście jest to obecnie najładniejszy i najbardziej elegancki model w obecnej ofercie Audi. W nowym Audi uwagę zwracają duży rozstaw osi, krótkie zwisy, ostrzejsze, bardziej wyraziste i atletyczne linie nadwozia względem poprzednika oraz zadziorne przetłoczenia na masce. Model ten jest przeciętnie 85 kg lżejszy niż starsza generacja, a samo nadwozie odchudzono o 15 kg. Względem spokrewnionej A-czwórki nadwozie jest też 4 cm niższe. Z silnikiem 1.4 TFSI nowe Audi, przy długości ponad 4,7 m, waży 1470 kg. To 20 kg więcej niż model A4 w tej samej kompletacji.
Zmiany względem poprzednika zaszły też w zawieszeniu. Z przodu i z tyłu znajdziemy obecnie zawieszenie pięciowahaczowe. Nowością w modelu A5 Sportback jest możliwość wyboru między wersją Basic i Sport. Ten drugi wariant (+9 tys. zł) ma np. o cal większe felgi aluminiowe, sportową kierownicę i fotele oraz matową osłonę chłodnicy. Niezależnie od nich dodatkowo oferowany jest pakiet wizualny S Line (+8 tys. zł).

Zaskakująco obszernie

Nowość z Ingolstadt jest odrobinę szersza od poprzednika, dzięki czemu przestrzeń na wysokości ramion kierowcy jest tu większa. Wnętrze jest, tradycyjnie w Audi, nieco minimalistyczne, spójne i perfekcyjnie przemyślane. Wypełniają je wyjątkowo starannie dobrane materiały bardzo wysokiej jakości, miękkie lub twarde dokładnie tam, gdzie tego oczekujemy.
Konsola centralna w tym modelu jest delikatnie wychylona w stronę kierowcy. Na niej znajduje się system MMI navigation plus z ekranem o przekątnej 8,3 cala, który możemy obsługiwać poprzez touchpad. Tak jak w innych modelach po sparowaniu smartfona możemy go naładować indukcyjnie w specjalnym schowku, w którym łączy się on z samochodową anteną, podnosząc jakość połączeń. Jeśli mowa o smartfonach, to po zainstalowaniu na tym urządzeniu aplikacji My Audi możemy m.in. zdalnie otwierać pojazd, określić jego lokalizację, włączyć ogrzewanie czy też zobaczyć, jaki mamy zasięg.
Jeszcze ciekawiej jest za kierownicą, gdzie montowany jest ekran o przekątnej 12,3 cala, na którym możemy wyświetlać na różne sposoby dane samochodu. Oczywiście możemy też wyświetlić tradycyjne tarcze zegarów, ale szczególnie imponujący jest widok ostrej jak brzytwa mapy nawigacji. Gdy wolimy skupić się na jeździe, to pomocny okaże się zestaw head up display, który dyskretnie wyświetla nam potrzebne informacje o prędkości, nawigacji i znakach drogowych na przedniej szybie.
Szukanie minusów w tak dopracowanej kabinie to duża trudność. Właściwie jedyne, co możemy wytknąć, to przymałe schowki przed pasażerem i w podłokietniku, ale ten zarzut również można obalić, w końcu to nie minivan. Jeszcze bardziej zadowoleni będą pasażerowie siedzący z tyłu, którzy mają 2,4 cm więcej miejsca na nogi niż w poprzedniej generacji. Co prawda wsiadanie na kanapę nie jest zbyt wygodne z racji mocno opadającej linii dachu tuż za słupkiem B, jednak gdy już się w kabinie usadowimy, będziemy ilością przestrzeni zaskoczeni. Nawet wysocy pasażerowie nie muszą podpierać głową sufitu i kulić nadmiernie kolan. Inżynierowie osiągnęli ten efekt, osadzając nisko siedziska kanapy. Kolejne zaskoczenie przeżyjemy po zajrzeniu do bagażnika. Ma on pojemność aż 465 litrów! Nowinką w A-piątce jest elektrycznie unoszona i zamykana klapa bagażnika. To rozwiązanie jest obecnie standardem, a w poprzedniku nie mieliśmy go nawet w opcji.

Bogactwo wariantów

Producent oferuje bogatą gamę jednostek napędowych: od najprostszego silnika benzynowego 1.4 TSI o mocy 150 aż po wariant S5 z silnikiem V6 o mocy 354 KM (patrz tabela). Zależnie od wersji napęd na przednie lub cztery koła jest przenoszony poprzez 6-biegową skrzynię mechaniczną, zmodernizowaną dwusprzęgłową skrzynię S-Tronic lub automatyczną Tiptronic. Skrzynia S-Tronic ma teraz nie 6, a 7 biegów i całkowicie zastąpiła w gamie stosowaną wcześniej bezstopniową skrzynię Multitronic.
Audi oferuje w modelu A5 Sportback dwa typy napędu quattro. Dla 4-cylindrowych silników ze skrzynią mechaniczną dostępny jest napęd quattro z techniką Ultra, który jest coraz częściej stosowany w modelach opartych o platformę MQB Evo. W sytuacjach drogowych, gdy nie ma żadnych korzyści z napędu na cztery koła, a więc przy jeździe ze stałą prędkością po drodze szybkiego ruchu, napęd tylnej osi jest odłączany. Trwa to zaledwie 0,2 sekundy i jest dokonywane poprzez sprzęgło wielopłytkowe ze specjalnym wysprzęglikiem. Znakiem rozpoznawczym Audi stał się przez lata napęd quattro z samoblokującym mechanizmem różnicowym typu Torsen. W tym wariancie 40% momentu obrotowego wędruje na przednią oś, a 60% na tył. W zależności od warunków drogowych te proporcje się zmieniają, i nawet 85% momentu może trafiać na tylną oś. Nowością w mocniejszych wersjach z silnikami V6 jest napęd quattro ze sportowym mechanizmem różnicowym, który wcześniej stosowany był wyłącznie w modelach S5 i RS5. To w nim moment obrotowy może być dystrybuowany niezależnie między prawe i lewe tylne koło, podnosząc stabilność jazdy w zakrętach.

Wzorcowe technologie

W nowym A5 Sportback system Audi Drive Select, dostosowujący charakterystykę samochodu do potrzeb kierowcy, jest standardem. Możemy zatem z łatwością wybrać, czy chcemy podróżować wyjątkowo miękko i komfortowo, przepływając niemal przez nierówności nawierzchni, czy też cieszyć się sportową precyzją prowadzenia oraz żywszą reakcją pojazdu na naciśnięcie pedału gazu.
Model A5 Sportback da się wyposażyć właściwie we wszystko, co możemy sobie wyobrazić w zakresie systemów asystujących, podnoszących komfort jazdy i bezpieczeństwo. Inna sprawa, że większość z nich wymaga słonych dopłat. Skupmy się zatem na nowinkach. Zestaw kamer na przedniej szybie rozpoznaje znaki drogowe, ale często zdarza się, że nie ma ich we wgranym na dysku zestawie map. Wówczas system, sczytując taki znak, naniesie w tym miejscu poprawkę na mapie i wyśle tę informację do serwera. Następnie informacja zostanie zaktualizowana na wszystkich mapach samochodów Audi połączonych z siecią. Co więcej, komunikacja może się odbywać również między samochodami Audi. Gdy zdarzy się kolizja, utrata przyczepności w którymś z pojazdów, inne samochody tej marki znajdujące się w okolicy zostaną o tym ostrzeżone. Aktywny tempomat zastosowany w Audi potrafi nie tylko dostosowywać prędkość do aktualnych znaków, ale też sprawnie współpracować z nawigacją, co sprawdziliśmy. Jeśli np. według nawigacji powinniśmy niedługo zjechać z autostrady to system odpowiednio wcześniej sam zacznie zwalniać nasz samochód i kierować go na zjazd.
Nie tak popularnym systemem jest asystent manewru omijania, wspierający kierowcę w ominięciu niespodziewanej przeszkody na drodze. Na podstawie danych z kamery i czujników asystent wytycza optymalną trasę uniknięcia wypadku, jednak nie wyręcza kierowcy całkowicie z działania. Nieprawidłowa jego reakcja kierownicą kończy się ingerencją systemu i sprowadzeniem go na właściwy kurs. Zbyt mocny skręt kierownicy zostanie przez system osłabiony, a zbyt słaby ‒ wzmocniony.

Droższy od A-czwórki

Najtańsze A5 Sportback kosztuje 159,9 tys. zł (1.4 TFSI/150 KM). Za dwudrzwiowy wariant A5 Coupe zapłacimy tyle samo w każdej wersji. Aby cieszyć się z napędu na cztery koła Quatro, musimy szykować co najmniej 197,2 tys. zł (2.0 TDI/190 KM). Na drugim krańcu cennika jest wersja S5 Sportback (308,6 tys. zł). Porównywalne parametrami Audi A4 będzie ok. 25 tys. zł tańsze, ale nie ma ono w sobie tyle lekkości, sportowej zadziorności i elegancji. Za taki zestaw dodatkowych atrybutów klienci Audi są w stanie z łatwością dopłacić.

Kto testował: Przemysław Dobrosławski

Co: Audi A5 Sportback

Gdzie: Warszawa

Kiedy: 8.02.2017

Ile: 250 km

Doskonałe wykończenie wnętrza i jakośc materiałów.

Wysokie ceny wyposażenia dodatkowego.

Przeczytaj również
Popularne