Trudno uwierzyć, ale Mitsubishi ASX pojawił się na rynku dziesięć lat temu. W tym czasie przeszedł trzy modernizacje, z których zeszłoroczna wyraźnie odmieniła wygląd samochodu, skutecznie upodabniając go do innych modeli marki. Ale nie ta zmiana była kluczowa, aby pojazd wyraźnie zyskał w naszych oczach.
Mitsubishi ASX upodobnił się wizualnie w szczególności do modelu Eclipse Sport. Około 70% podzespołów ASX-a, w tym płyta podłogowa, zawieszenie i układ przeniesienia napędu, pochodzi jednak z Outlandera. W tym roku w gamie pojawiła się limitowana testowana wersja Insport. Bazuje ona na wariancie Intense Plus, ale zawiera wiele elementów poprawiających wygląd pojazdu, np. czarne 18-calowe felgi, osłony lusterek zewnętrznych i atrapę chłodnicy. Dodatkowo w kabinie znajdziemy tapicerkę ze skórzanymi wstawkami, czarną podsufitkę oraz czerwone przeszycia na kierownicy, uchwycie dźwigni hamulca postojowego i gałce dźwigni zmiany biegów. Możemy zamówić czerwone elementy dekoracyjne na felgi, zderzaki i drzwi.
ASX jest jednym z mniejszych kompaktowych crossoverów, ale za sprawą ponadprzeciętnego rozstawu osi (267 cm – taki sam jak w Outlanderze) i pionowo ustawionych oparć pasażerowie mogą się cieszyć wystarczająco obszernym wnętrzem. Wygląd deski rozdzielczej trudno uznać za szczyt współczesnej mody, jednak ergonomii trudno wiele zarzucić. Przełączniki na nowym 8-calowym ekranie multimedialnym są duże i czytelne, choć archaiczne w formie. Na plus zasługują wygodne fotele, na minus – specyficzny zapach tworzyw we wnętrzu. Pojemność bagażnika jest przeciętna (patrz tab.), ale na uznanie zasługuje spora ładowność samochodu – 640 kg.
Z oferty ASX-a zniknęły silniki Diesla 1.8 DID MIVEC o mocy 116 i 150 KM oraz benzynowy motor 1.6 MIVEC/117 KM, który to został zastąpiony przez 2-litrowy silnik benzynowy o mocy 150 KM dostępny z 5-biegową (sic!) skrzynią mechaniczną lub skrzynią CVT. W wersjach z elektronicznym napędem na cztery koła korzystamy wyłącznie z tej ostatniej. Nowy silnik jest naszym zdaniem najbardziej pozytywną zmianą w modelu ASX. Jazdy odbywaliśmy wariantem przednionapędowym ze skrzynią CVT, która jest dość ospała, a procesowi mocniejszego rozpędzania towarzyszy mało przyjemne wycie. Jednak progres w zestawieniu z poprzednio stosowanym silnikiem jest wyraźny – pojazd jeździ ciszej, bardziej dynamicznie oraz zadowala się akceptowalnym średnim zużyciem paliwa na poziomie ok. 8,3 l/100 km.
Istotne elementy wyposażenia pojawiają się dopiero od drugiej wersji Invite, w której na pokładzie jest m.in. tempomat, 6-calowy kolorowy ekran dotykowy na środkowej konsoli, felgi aluminiowe, kamera cofania oraz skórzane obszycie kierownicy i gałki zmiany biegów. Szkoda, że zestaw systemów podnoszących poziom bezpieczeństwa czynnego jest dostępny tylko w topowej wersji Instyle. To w niej znajdziemy np. automatyczne światła drogowe (to rozwiązanie jest jeszcze w wersji Instyle Plus), system ostrzegania o niezamierzonym opuszczaniu pasa ruchu i monitorowania martwego pola w lusterkach czy funkcję monitorowania ruchu poprzecznego podczas jazdy do tyłu.
Mitsubishi ASX Insport |
|
Długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi w cm |
4365/1810/1640/2670 |
Pojemność bagażnika w l |
406/1219 |
Prześwit w cm |
19 |
Średnica zawracania między ścianami w m |
10,6 |
Silnik |
2.0/150 KM |
Maksymalny moment obrotowy z Nm |
195 |
Masa własna/dopuszczalna w kg |
1330/1970 |
Masa przyczepy hamowanej/niehamowanej w kg |
1300/740 |
Prędkość maksymalna w km/h |
190 |
Przyśpieszenie 0-100 km/h w sek. |
11,7 |
Średnie zużycie paliwa w teście na 100 km |
8,3 |
Wartość RV (3 l/90 tys. km) wg Info-Ekspert |
60,3 |
Cena w zł od |
77 490 |
Cena testowanej wersji w zł od |
107 990 |
Kto testował: Przemysław Dobrosławski
Co: Mitsubishi ASX Insport
Gdzie: Warszawa
Kiedy: 9–15.06.2020
Ile: 1200 km
Zadziwiająco dobre trzymanie RV mimo wieku, wygląd skutecznie ukrywający zaawansowany wiek, praktyczne wnętrze, czytelny obraz kamery cofania, dobre osiągi, całkiem wygodne fotele, napęd na cztery koła w ofercie.
Obecność rozbudowanych systemów podnoszących poziom bezpieczeństwa czynnego tylko w topowej wersji, ponadprzeciętny poziom hałasu, ospała skrzynia CVT, wycie przy dynamicznym rozpędzaniu, specyficzny zapach tworzy, w kabinie, mało precyzyjny układ kierowniczy w środkowym położeniu (konieczne ciągłe delikatne korekty na kierownicy).