Zdalny nadzór w aucie

21 listopada 2013

Mówi się, że kontrola jest najlepszą formą zaufania. Szczególnie, kiedy mamy do czynienia z naszymi pociechami, które dopiero co zdobyły prawo jazdy i chcą pożyczać od nas samochód. Zamiast zamartwiać się o bezpieczeństwo takich wypraw, lepiej poszukać możliwości jego zwiększenia. Spójrzmy prawdzie w oczy: młody kierowca nie nauczy się dobrze prowadzić, jeśli nie będzie regularnie jeździł. My doskonale zdajemy sobie z tego sprawę, ale nasze dzieci, które dopiero ukończyły kurs na prawo jazdy, często uważają się już za wytrawnych kierowców. Może to prowadzić do karkołomnych wyczynów na drodze, które z bezpieczeństwem mają niewiele wspólnego. Z badań wynika, że w Europie młodzi kierowcy, którzy nie ukończyli 25. roku życia, dwukrotnie częściej od pozostałych grup wiekowych biorą udział w wypadkach ze skutkiem śmiertelnym. Natomiast wyniki badań zleconych przez Forda dowodzą, że wśród rodziców młodych kierowców w wieku od 17 do 20 lat głównym powodem niepokoju jest nadmierna prędkość, z jaką mogą jeździć ich pociechy. Co możemy zatem zrobić, żeby ze spokojem ducha przekazać kluczyk do naszego auta? Wcześniej go zaprogramować.Synu, zapnij pasyTaką możliwość daje nam fordowski system MyKey, który dostępny jest już w Polsce w nowym Fordzie Fiesta. To rozwiązanie zadebiutowało jakiś czas temu w USA i obecnie stanowi element wyposażenia podstawowego większości sprzedawanych na tamtejszym rynku modeli marki Ford. Jak działa i co oferuje troskliwemu rodzicowi ten system? – Podstawowe funkcje MyKey to dźwiękowe przypomnienie o zapięciu pasów, które jednocześnie wycisza radio dopóki ten obowiązek nie zostanie spełniony, ustawienie maksymalnej, nieprzekraczalnej prędkości oraz wcześniejsze, dźwiękowe i wizualne powiadomienie o niskim poziomie paliwa – tłumaczy Wojciech Kostka z Ford Bemo Motors w Poznaniu. Młody kierowca nie posłucha zatem muzyki, jeśli nie zapnie pasów, nie będzie pędził 100 km/h w mieście i nie zostanie na odludziu z pustym bakiem. To jednak nie wszystkie funkcjonalności fordowskiego systemu. – Wraz z uruchomieniem silnika, MyKey automatycznie uruchamia systemy bezpieczeństwa, takie jak elektroniczny układ kontroli stabilności czy system zapobiegania kolizjom przy małych prędkościach i nie pozwala ich wyłączyć. Ponadto, można ustawić maksymalną głośność systemu audio czy dźwiękowe i wizualne ostrzeżenie przy przekroczeniu zaprogramowanej prędkości – dodaje Wojciech Kostka. MyKey posiada jeszcze jedną, bardzo użyteczną opcję. Wybierając ustawienie „zawsze włączone", system FordSync może domyślnie uruchomić funkcję „nie przeszkadzać" ograniczającą ilość bodźców z zewnątrz, które mogą rozproszyć kierowcę. W przypadku sparowania telefonu komórkowego z samochodem, wszystkie rozmowy przychodzące zostaną automatycznie przekierowane na pocztę głosową, a odbieranie smsów zostanie zablokowane na czas jazdy. Nie tylko dla młodychWażną informacją jest również to, że większa część ustawień Ford MyKey jest opcjonalna, zatem poszczególne funkcje możemy dobierać zgodnie ze swoimi potrzebami i w pełni je konfigurować. Wszystko to robimy za pomocą kluczyka z uprawnieniami administratora i tylko przy jego użyciu możemy zmienić, lub całkowicie zresetować ustawienia systemu. System jest reklamowany jako doskonałe rozwiązanie dla rodziców użyczających swój samochód dzieciom, ale prawda jest taka, że to nie jedyne pole jego zastosowania. Może być również z powodzeniem wykorzystany w autach firmowych, służąc kontroli i zwiększeniu poziomu bezpieczeństwa we flocie. Posiada bowiem jeszcze jedną przydatną funkcję: liczy całkowity przebieg samochodu odpalanego z wykorzystaniem zaprogramowanego kluczyka. Chociaż system MyKey jest na tę chwilę oferowany w Polsce wyłącznie w nowym Fordzie Fiesta, to do 2015 roku firma planuje wykorzystać tę technologię we wszystkich swoich europejskich modelach. Możemy się zatem spodziewać, że rozwiązanie szybko się w Fordach upowszechni.Źródło: Dobocom