Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
FED 2025

Renault Rafale. Spenienie marzeń o prestiżu

Ofensywa modelowa Renault trwa. Po premierze nowego Renault Scenic, Symbioz i Espace odświeżeniu Captur, w rzędzie z Australem i Arkaną staje kolejny SUV — Rafale. Jednak to model szczególny, bo jak twierdzi Renault, jest spełnieniem długoletniego marzenia marki.

Rafale, (czyt. Rafal), choć podobny do Scenica jest większy i ma być bardziej prestiżowy. Jest w nim wszystko to, co w Renault najlepsze. Design, materiały, jakość wykończenia i technologia. Zamiast prawdziwej skóry na desce rozdzielczej wykorzystano alcantarę pochodzącą z recyklingu oraz materiał typu TEP, czyli powlekaną tkaninę o ziarnistej fakturze.

Jest też naturalny łupek, czyli kamień. Tak, można powiedzieć, że Rafale to pierwsze seryjne auto osobowe z „kafelkami” we wnętrzu. Jak się okazuje, cienki arkusz łupkowy przestaje być kruchy i może być formowany z taką samą łatwością jak arkusz drewna. W wersji techno deskę rozdzielczą zamiast kamienia zdobi listwa z naturalnego korka, barwiona na czarno.

Do tego naturalne materiały na fotelach, przyjemne w dotyku tworzywa i wyposażenie znane z innych modeli. Jak choćby systemem multimedialny openR link, oferującym usługi Google. To nie tylko dostęp do map, ale także możliwość logowania się do usług i aplikacji jak w telefonie czy na komputerze.

Klęska urodzaju

Za sprawą lekko podwyższonego nadwozia typu fastback Renault Rafale plasuje się w kategorii SUV-ów coupé. Ma 4,71 m długości i 1,86 m szerokości, śmiało mieści się w segmencie D, a wysokość 1,61 m plasuje je w samym centrum segmentu sportowych SUV-ów.

Dzięki dużemu rozstawowi osi (2,74 m, identycznemu z Espace) Renault Rafale odznacza się wyprofilowaną, idealnie płynną linią dachu zapewniającą dużą przestrzeń nad głowami pasażerów na tylnych siedzeniach. To rozmiary, które nawet dla wysokich pasażerów zapewniają sporo komfortu i przestrzeni. W końcu auto powstało na platformie CMF-CD, tej samej, która wykorzystana została do budowy modelu Espace.

Trudno odmówić Rafele atrakcyjnej sylwetki. Auto wygląda dynamicznie i nowocześnie. Dość jednak podobnie do innych modeli marki. I nawet, jeśli nowe linie i kształty wyglądają świetnie, oby tylko Renault nie popadło w przesadę. W końcu, co za dużo, to niezdrowo, a wymienienie jednym tchem wszystkich nowych i dość podobnych modeli Renault już teraz staje się kłopotliwe.

E-Tech, ale wzbogacone

W Rafale podobnie jak w innych modelach dużo uwagi poświęcono detalom. Ładnie wkomponowane są reflektory oraz świetlne ozdobniki. Najważniejszy z nich to chyba świecąca w rytmie bicia ludzkiego serca litera „A” na oparciach foteli. Przydałoby się, aby mocniej trzymały one jednak ciało podczas jazdy.

Pod maską mniej zaskakująca technologia, bo to napęd dobrze znany z innych modeli, czyli hybrydowy układ E-Tech o 200 KM lub w wersji 4x4 o mocy 300 KM (dostępny będzie nico później). Hybryda plug-in została wyposażona w silnik elektryczny na tylnej osi, aby zwiększyć moc i zapewnić stały napęd na cztery koła.

3 cylindry

Układ E-Tech oparty na architekturze szeregowo-równoległej, składa się z trzycylindrowego, turbodoładowanego silnika benzynowego o pojemności 1,2 l o mocy 130 KM i momencie obrotowym 205 Nm oraz dwóch silników elektrycznych. Silnik główny rozwija moc 70 KM i moment 205 Nm i nieco inaczej jak w Espace, sprawniej wykorzystuje napęd elektryczny. Czuć, że inżynierowie popracowali nad oprogramowaniem, bo akumulator pozostał taki sam (2 kWh).

Architektura 400 V zapewnia jednak szybkie ładowanie i równie szybkie oddawanie energii. Pomocniczy silnik elektryczny typu HSG (rozruszniko alternator) o mocy ok. 35 KM i momencie obrotowym 50 Nm odpowiada z kolei za uruchamianie silnika spalinowego oraz zmianę biegów bezsprzęgłowej skrzyni kłowej. To nietypowe rozwiązanie, które Renault konsekwentnie rozwija razem z technologią E-Tech.

Skrzynia wielotrybowa

Automatyczna wielotrybowa skrzynia biegów ze sprzęgłem kłowym jest technologicznie spokrewniona z rozwiązaniami stosowanymi w Formule 1. Jest zdecydowanie przyjemniejsza niż CVT, cichsza a równie szybkie, choć w przypadku skrzyni bezstopniowej zmiana biegów odbywa się liniowo. Przede wszystkim jednak ma być zdecydowanie trwalsza.

Oferuje różną kombinację przełożeń – dwóch dla głównego silnika elektrycznego i czterech dla silnika spalinowego. W sumie jest 15 kombinacji z wykorzystaniem różnych silników (elektrycznych i spalinowego), które pozwalają maksymalnie zwiększyć przyjemność z jazdy, a jednocześnie redukują zużycie paliwa i emisję, CO2. Przydałoby się, aby pracowała nieco szybciej, zbyt ospały jest też kick-down. Reakcja na dodanie gazu trwa wieczność.

No i dźwignia zmiany biegów jako trzecia po prawej strony kierownicy wymaga co najmniej przyzwyczajenia.

Aktywne zawieszenie i predykcja

Nowością jest technologia czterech kół skrętnych 4Control advanced. Tylne koła skręcają w kierunku przeciwnym do kół przednich (nawet o 5 stopni), co zwiększa zwrotność pojazdu, zarówno w trasie, jak i w mieście. Dzięki temu Rafale osiąga promień skrętu porównywalny do aut miejskich (10,4 m).

Podczas jazdy autostradą z kolei, przy standardowej prędkości, przy pokonywaniu zakrętów z prędkością powyżej 50 km/h minimalny skręt kół tylnych (do 1 stopnia) w tę samą stronę, co skręt kół przednich poprawia stabilność samochodu – zmniejsza bezwładność tylnej osi.

Jak na auto, które spełnia długoletnie marzenia marki, jest też inna nowość. W wersji atelier Alpine, która pojawi się na naszym rynku nieco później, auto wyposażone będzie w aktywne zawieszenie współpracujące z kamerą predykcyjną. Pozwala to maksymalne wykorzystanie napędu elektrycznego. Dane z Map Google z dostępem do Internetu, takie jak topografia drogi przez siedem kolejnych kilometrów (lub topografia najbardziej prawdopodobnej trasy, jeśli nie wprowadzono punktu docelowego), z wyprzedzeniem dostarczają informacji do systemu sterującego akumulatorem trakcyjnym, aby zapewnić maksymalne wykorzystanie silnika elektrycznego.

Naszym zdaniem

Renault Rafale E-Tech full hybrid 200 KM jest dostępne w dwóch wersjach: techno i esprit Alpine. Pierwsza to wydatek 192 900 zł., druga jużponad 210 tys. zł.

Z pdewnoscią to świetnie wyglaający SUV, który daje sporo przyjemności z jazdy. i to mimo niedużego silnika trzycylindrowego. W końcu cały układ napędowy E-Tech to inżynieryjny majstersztyk. I to ze wszystkimi swoimi drobnymi mankamentami.

Auto jest dobrze wykończone i równie dobrze wyposazony. Czy jednak uda się Renault wkroczyć w świat prestiżowych SUV-ów? Być może pomoże w tym prezydent Francji, który wybrał niedawno Rafale na swoja prezydencką "limuzynę".

Więcej o tym pisliasmy TUTAJ.

Przeczytaj również
Popularne