Pasjonujący mecz, trzymające w napięciu akcje i piękne gole zobaczyli kibice na Stadionie Miejskim we Wrocławiu. Rosjanie udowodnili, że znajdują się w świetnej formie i żadnej drużynie nie będzie łatwo ich pokonać. Tysiąc kibiców z Rosji i kilka tysięcy fanów z Czech przyjechało w piątek do Wrocławia na mecz Rosja-Czechy. Do stolicy Dolnego Śląska dotarli oni specjalnymi pociągami, drogą lotniczą a także samochodami i autobusami. Główne wydarzenie tego wieczoru we Wrocławiu poprzedziła jeszcze krótka ceremonia otwarcia. Kilkuset tancerzy - część ubrana na niebiesko, część na czerwono - utworzyło na murawie graficzny symbol promujący stolicę Dolnego Śląska jako miasto-gospodarza Euro 2012 - Most Grunwaldzki. Kibice we Wrocławiu od pierwszego gwizdka Howarda Webba oglądali bardzo dynamiczne spotkanie. Akcje błyskawicznie przenosiły się spod jednej pod drugą bramkę.
Jednak juz 15. minucie Rosjanie objęli prowadzenie po strzale Alana Dżagojewa. W 24. minucie na 2:0 podwyższył Roman Szirokow. Na początku drugiej połowy kontaktowego gola zdobył Vaclav Pilar, lecz Rosjan na dwubramkowe prowadzenie wyprowadził Dżagojew. Chwilę później Czechów dobił Roman Pawljuczenko. Pojedynek we Wrocławiu był demonstracją ich siły i pokazał, że półfinaliści Euro 2008 mają wiele do powiedzenia na Euro 2012!
Zapraszamy do obejrzenia krótkiej fotorelacji magazynu Fleet oraz do obszernej relacji w najbliższym wydaniu magazynu Fleet.
Fleet
Fleet