Długodystansowy Test Flotowy - Przyzwoite Kombi
To było dość niespodziewane. Z redakcji cenionego magazynu „Fleet" nadeszło zaproszenie do udziału w DTF-ie. Przedmiotem testu był samochód Opel Astra w najnowszej czwartej odsłonie, w praktycznym nadwoziu i z instalajcą LPG. Janusz WoźniakPoczta Polska S.A., główny specjalista, Pion Operacji Logistycznych, Wydział Zasobów LogistycznychNa początek formalności, kilka krótkich rad ze strony redakcji i oględziny pojazdu. Wszystko w porządku. W sumie nie ma się co dziwić, po przekręceniu kluczyka w stacyjce okazało się, że przebieg nieznacznie przekraczał 550 km. Opla zostawiam na parkingu pod firmą i przed ekranem komputera zapoznaję się ze specyfikacją techniczną, z której wynika, że testowany samochód napędza silnik o mocy 140 KM (103 KW, maksymalny moment obrotowy 200 Nm) i pojemności 1.4, zasilany benzyną i alternatywnie gazem LPG w fabrycznej instalacji. Zbiornik na benzynę mieści 56 litrów, a na LPG 49 litrów. Nominalne zużycie w litrach na 100 kilometrów w mieście określono na 8,1 litra benzyny lub 10,8 litra gazu. Poza miastem powinno to być odpowiednio 5,0 i 6,6 litra. Teoretycznie można więc, bez tankowania, dojechać z Warszawy nad polskie morze (lub w góry) i z powrotem.Czwarta generacja Astry ma ładną i ciekawą linię nadwozia. Podwozie poddano ochronie antykorozyjnej. Zdziwienie wzbudził brak dolnej osłony silnika. Po otwarciu drzwi, zwraca uwagę dwukolorowa tapicerka i deska rozdzielcza. Siedzenia są wystarczająco wygodne. Fotele i kierownicę, dzięki szerokiej regulacji, łatwo dopasować do sylwetki, to samo dotyczy ustawienia lusterek. Dodatkowe szybki przed przednimi słupkami drzwi są przydatne i pozwolą w porę dostrzec np. rowerzystę przy przecinaniu ścieżek rowerowych. Regulator świateł drogowych ustawiam na pozycję Auto, z doświetlaniem zakrętów.. Zegary Astry okazują się czytelne z wyskalowanym prędkościomierzem użytecznie oznaczonym kolorem czerwonym w trzech miejscach na 30, 50 i 130 km/h. Na wyposażeniu Opla znajduje się ergonomicznie umiejscowiony kolorowy wyświetlacz, który w moim przypadku dobrze sprawdzał się do wyświetlania map fabrycznej nawigacji. Wyświetlacz, niestety, nie dotykowy.. Należy wspomnieć, że testowany samochód wyposażony został w podgrzewane fotele przednie i podgrzewaną, skórzaną kierownicę.Pod klapą bagażnika mamy do zagospodarowania spory bagażnik o pojemności 500 litrów, który możemy powiększyć do 1550 litrów. Udogodnieniem jest umieszczenie dwóch przycisków po bokach ładowni, dzięki którym łatwo złożymy oparcia tylnej kanapy, dzielone w proporcji 1/3 i 2/3. W bagażniku, we wnęce na koło zapasowe, wygospodarowano miejsce na zbiornik LPG. Zestaw naprawczy koła umieszczono w schowku pod przednim fotelem.Samochód odpala na benzynie i po chwili samoczynnie przechodzi na paliwo alternatywne. W czasie jazdy wyłączenie/włączenie zasilania LPG jest możliwe dedykowanym przyciskiem na środkowej konsoli. Momenty zmiany zasilania są praktycznie niezauważalne, podobnie jak różnice w osiągach między jazdą na LPG na benzynę. Nie przekraczając poziomu 3000 obrotów, można poruszać się płynnie i nie pozostaniemy w tyle ze startu po czerwonym świetle. Na jednostajnych dystansach wspomaga nas tempomat. Po wyjeżdżeniu kolejno obu baków, spalanie na 100 kilometrów okazało się wynikiem na poziomie 11 litrów dla gazu i 7,5 l dla benzyny. Średnia cena LPG = 2,58 zł, a PB95 = 5,42 zł, a więc różnica w przejechaniu 100 km wynosi nominalnie ponad 12 zł. Przy cenie instalacji gazowej ok. 5 tys. zł, koszt zakupu może zwrócić się już przy ok. 42 000 km, wyższa powinna być także wartość rezydualna samochodu.Zaparkowanie samochodu ułatwiają czujniki parkowania przód/tył z czytelnym wskazaniem na wyświetlaczu umiejscowionym na tablicy rozdzielczej. Parkowanie nad wyższymi krawężnikami może utrudniać dodatkowy pas gumy podwieszony pod przednim zderzakiem.Po ponad 900-kilometrowym teście nastąpiło rozstanie z tym. jak się okazało. przyzwoitym autem, pozostawiającym pozytywne doświadczenia z użytkowania.
Szanowni Państwo,