Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Trends

Biznes to też uśmiech, nie tylko tabelki

Do Włoch na najnowszych oponach Eagle F – tam wybrałby się Mateusz Stachowicz, człowiek instytucja w świecie oponiarskim. Postanowiliśmy z nim porozmawiać nie tylko o ulubionym miejscu spędzania urlopu.

Mateuszu, znamy się od 2008 roku, kiedy zaczynałeś w firmie Goodyear, więc nie będziemy sobie panować. Pozwól, że zabawimy się słowem; który rok dla Goodyear można nazwać dobrym rokiem?
Dla mnie każdy rok jest dobrym rokiem dla Goodyear. Ale mówiąc poważnie, rynek jest dynamiczny, konkurencja intensywna, a koszty są skrupulatnie monitorowane. Mimo to, ostatnie dwa lata były szczególnie korzystne dla Goodyear w sektorze flotowym, mimo wyzwań.

Mateusz Stachowicz
Key Account Manager – Fleet Business Goodyear Polska Sp. z o.o.
Z Goodyear związany od 2008 roku, od samego początku z biznesem flotowym. Początkowo na stanowiskach działu projektów, później Lider zespołu Backo Office i od 2015 roku zajmuje się biznesowo klientami flotowymi w zakresie kompleksowej obsługi w zakresie ogumienia. Gównymi klientami są firmy z zakresu CFM,ale również mniejsze prywatne floty które zechciały oddać w opiekę swoje pojazdy w zakresie ogumienia. Na co dzień szczęśliwy mąż i ojciec dwójki dzieci.


Rynek motoryzacyjny co jakiś czas doznaje wstrząsu: koncerny się łączą, modele znikają, zmieniają się wersje silnikowe. Jak na tym tle wygląda rynek oponiarski? Jest stabilnie?
To prawda, ostatnie połączenie dwóch gigantów z sektora CFM i zmiana modelu ich działania jest tego doskonałym przykładem. Takie fuzje mają swoje plusy, otwierając nowe możliwości dla operatorów i umożliwiając rozwój biznesu poprzez dodatkowe pojazdy do obsługi. Widać również znaczący wzrost sektora wynajmu pojazdów, który zwiększa swój udział w zakupach pojazdów, nawet wśród prywatnych użytkowników. Mogę więc powiedzieć, że jest stabilnie i optymistycznie.

Uwielbiam opony, chociaż wiem, jak to brzmi. Jest to dla mnie bardzo wielowymiarowy element samochodu. Patrzę na ich parametry, na wygląd, oceniam pracę, na tyle, na ile umiem. Patrzę, co koncerny montują w fabryce, czytam testy. A Ty? Jest to dla Ciebie produkt, jak każdy inny?
Dla mnie to produkt wyjątkowy, który – o czym wiele osób nie myśli – kryje w sobie bardzo wiele innowacji i technologicznie popycha świat do przodu, oferując kierowcom coraz lepsze osiągi i coraz większe bezpieczeństwo na drodze. Centra innowacji Goodyear codziennie nad tym pracują, a do tego sztuką jest budowanie przez firmę szerokiego portfolio opon, w którym kierowcy, mający przecież bardzo różne potrzeby, nawyki i możliwości, znajdą optymalny model dla siebie.

Dla mnie każdy rok jest dobrym rokiem dla Goodyear. Ale mówiąc poważnie, rynek jest dynamiczny, konkurencja intensywna, a koszty są skrupulatnie monitorowane. Mimo to, ostatnie dwa lata były szczególnie korzystne dla Goodyear w sektorze flotowym, mimo wyzwań.


Zawsze, kiedy miałem „potrzeby oponiarskie” i zwracałem się do Ciebie, zanim skończyłem pisać czy mówić, już dzwonił do mnie serwis, że opony na mnie czekają. Kiedy się widzieliśmy na naszych szkoleniach czy galach, nigdy uśmiech nie znikał Ci z twarzy. Jak to robisz?
Dziękuję, to bardzo miłe. Przede wszystkim, ogromną przyjemnością jest możliwość spotkania z Tobą, co zawsze wywołuje uśmiech. Na co dzień spełniam się w tym, co robię, co sprawia mi radość i satysfakcję. Pogoda ducha jest dużym atutem w relacjach z klientami i partnerami serwisowymi, dlatego staram się, aby w biznesie nie brakowało tylko tabelek, ale również miłych i przyjemnych chwil.

Współpracujesz z CFM-ami, jak to wygląda? Mają swoje potrzeby, czy realizują potrzeby swoich klientów?
Moimi głównymi klientami są firmy z sektora CFM, które posiadają duże floty pojazdów. Współpraca polega na spełnianiu ich korporacyjnych potrzeb, dostosowując się do wymogów jakościowych i kosztowych. Jednocześnie, mimo że są właścicielami pojazdów, przygotowują ofertę dla użytkownika końcowego, co wymaga realizacji jego potrzeb, takich jak znalezienie odpowiedniego serwisu.

Miałbyś do wyboru dowolny samochód, wyposażony w dowolne opony i dowolny kierunek wakacyjny, na który zabierasz rodzinę: jakim autem, na jakich oponach i dokąd?
To bardzo ciekawe pytanie. Bez dłuższego zastanowienia, wybrałbym SUV wyposażony w opony Goodyear Eagle F1 Asymmetric 6, które zwyciężyły w tegorocznym teście opon letnich magazynu Auto Build, otrzymując też tytuł Eco-Master potwierdzający topową wydajność i zasięg. A kierunek podróży to Włochy.

Przeczytaj również
Popularne