Nowe Audi A6 Avant. Z tego silnika wielu sie ucieszy

05 marca 2025

Ufff, wielu odetchnęło z ulgą. Nowe Audi A6 nie tylko jest cyfrowe, nie tylko wygląda imponująco i nie tylko jest od teraz w wersji kombi, ale na dodatek napędzane jest tylko i wyłącznie silnikami spalinowymi. I to od TDI po V6.

Patrząc na zdjęcia nowej „A-szóstki”, chciałoby się powiedzieć, że to flagowa limuzyna niemieckiego koncernu w odmianie Avant. A to przecież auto oczko niżej. Przy długości całkowitej wynoszącej 4,99 metra, Audi A6 Avant jest tylko o 6 cm dłuższe niż poprzedni model. Rozstaw osi wynoszący 2927 milimetrów zapewnia bardziej komfortową jazdę podczas długich podróży i przyczynia się do dużej przestrzeni wewnętrznej.

Stylistycznie jednak wygląda znakomicie, proporcjonalnie i nowocześnie. W wersji kombi, która właśnie debiutuje ma znacznie więcej charakteru, znacznie więcej sportowego ducha a przy tym znacznie więcej miejsca we wnętrzu.

Kombi czy Avant?

Do stylistyki nowego przodu Audi mogliśmy się już przyzwyczaić, bo nowe A6 zadebiutowało w ubiegłym roku. Od razu producent z Ingolstadt zapowiedział także wersję kombi. Jak sprawić, by duże auto było wydajne i oszczędne? Kluczem jest aerodynamika. Oprócz dużych kurtyn powietrznych i regulowanych wlotów powietrza z przodu, wyrazisty spojler dachowy i aerodynamiczne panele po bokach tylnej szyby są głównymi elementami przyczyniającymi się do redukcji spalania.

Sportowy tył z charakterystycznym dyfuzorem ucieleśnia typowe cechy Avanta. W połączeniu z wybrzuszeniami quattro mocno wyłaniającymi się na wysokości „ramion” auta i szerokim rozstawem, tył podkreśla dynamiczny design modelu. Jednocześnie jego długi rozstaw osi i wydłużona maska, ucieleśniają elegancję i dopełniają idealnych proporcji A6 Avant.

TDI w hybrydzie

Układy napędowe z technologią mild hybrid MHEV plus to dzisiaj w Audi codzienność. Ale w nowym modelu jest też silnik, który może sprawić, że A6 będzie najchętniej wybieranym autem w segmencie. To czterocylindrowe 2.0 TDI o mocy 204 KM. Na tym nie koniec, podobnie jak sześciocylindrowy 3.0 TFSI o mocy 367 KM także jest częściowo zelektryfikowany. System MHEV plus niezależnie od rodzaju paliwa wspomaga silnik spalinowy, zwiększa wydajność i komfort jazdy, oraz redukuje emisję dwutlenku węgla.

System składa się z trzech głównych komponentów: akumulatora 48V, rozrusznika-alternatora napędzanego paskiem (BAS) oraz generatora układu napędowego (PTG) ze zintegrowaną elektroniką mocy. PTG umożliwia w pełni elektryczne parkowanie i manewrowanie. A6 Avant porusza się również na napędzie elektrycznym podczas powolnej jazdy w mieście, w korkach lub poza miastem podczas swobodnego toczenia się. Ponadto PTG generuje dodatkowy moment obrotowy do 230 Nm i moc do 24 KM podczas ruszania lub wyprzedzania. Podczas hamowania PTG może odzyskać do 25 kW energii.

A jak MHEV nie jest twoim ulubionym silnikiem? W gamie pozostaje 4-cylindrowy benzynowy silnik 2.0 TFS o mocy 204 KM bez elektrycznych wspomagaczy.

Sport czy komfort? „Czy” zamień na „i”

Nowe A6 Avant może być zarówno sportowe, jak i komfortowe. Wszystko dzięki technologii. Skrętna tylna oś ułatwia manewrowanie, ale także poprawia właściwości jezdne przy wyższych prędkościach a adaptacyjne zawieszenie pneumatyczne, reguluje wysokość nadwozia i tłumienie. Ponadto sportowy mechanizm różnicowy quattro zapewnia jeszcze większą zwinność.

Dodatkowo usztywniono konstrukcję progresywnego układu kierowniczego, zwiększono pochylenie kół na przedniej osi, dopracowano siłę tłumienia zawieszenie. Efekt? Bardziej precyzyjna reakcja układu kierowniczego i większą informacją zwrotną.

HUD wystarczy

Materiały lepszej jakości, staranniejszy montaż i precyzja. Wszystko, by poczuć się wyjątkowo. Audi, które przyznało niedawno, że musi popracować nad jakością, właśnie udowadnia, że odrobiło lekcję domową. Także w kwestii odsłuchu dźwięku. To, że Audi współpracuje z Bang & Olufsen to oczywista oczywistość, ale w nowym A6 system nagłośnienia z dźwiękiem 3D gwarantuje wyjątkowe wrażenia dźwiękowe dzięki głośnikom w zagłówkach przednich foteli zapewniającymi.

Dodatkowo wraz z nowym A6 wróciła koncepcja obsługi, która stawia kierowcę na pierwszym miejscu. To dla niego są przełączniki, pokrętła i haptyczne gładziki. Ale nie zapomniano o pasażerach, którzy mogą teraz korzystać np. z osobnego wyświetlacza.

Tylko dla kierowcy jest też kompletnie nowy HUD. Dostępny w opcji konfigurowalny wyświetlacz przezierny nie dość, ze wyświetla szeroki zakres informacji, to po raz pierwszy daje kierowcy możliwość sterowania pojazdem i funkcjami informacyjno-rozrywkowymi. Dzięki maksymalnemu wykorzystaniu przestrzeni montażowej i dostosowanej technologii wyświetlania, widoczny obszar obrazu jest o ponad 85 procent większy niż wcześniej, a wyświetlacz jest znacznie bardziej precyzyjny.
Personalizacja? Owszem, także w kwestii cyfrowych sygnatur świetlnych z przodu i z tyłu. 396 aktywnych segmentów OLED z tyłu kilka razy na sekundę tworzy nowy obraz. Gadżet? Owszem, ale także silna identyfikacja marki.

Avant czy e-tron?

Która wersję A6 wybrać? To dość skomplikowane, bo oprócz dwóch wersji nadwoziowych Sportback i Avant (kiedyś była jeszcze Limusine, czyli sedan), zgodnie z nową nomenklaturą Audi A6 teraz dostępne jest z napędami spalinowymi, hybrydami. A gdzie elektryk? To A6 e-tron. Czy będzie odmiana PHEV? Na razie nic o tym nie wiadomo.

Strefa Euro

Nie do końca znane są też polskie ceny. I choć zamówienia można już składać, importer podał na razie ceny w euro. Za podstawową odmianę Audi A6 Avant trzeba zapłacić 58 tys. euro, czyli ok. 241 tys. zł. Cena 2.0 TDI z technologią MHEV to 61 700 euro (256 tys. zł.).