Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Trends

Honda Civic - Powrót po latach

Po trzynastu latach przerwy do oferty Hondy wraca kompaktowe kombi, które od teraz nosi nazwę Civic Tourer. Mimo wielu zalet, pojazd japońskiej marki ma jedną zasadniczą wadę, która mocno ograniczy jego popularność w firmach.

W segmencie C prym sprzedażowy wiodą hatchbacki, do których należy ok. 63% rynkowego tortu. Udział pojazdów z nadwoziem kombi wynosi ledwie 22%, ale nie oznacza to, że jest to segment mało istotny. Te właśnie pojazdy są chętnie wybierane przez firmy, ale czy Civic Tourer ma szansę znaleźć uznanie przedsiębiorców?

Dynamiczny i pakowny
Civic IX generacji pojawił się w sprzedaży w 2012 roku. Od początku zapowiadano, że do hatchbacka dołączy również wersja kombi, która zadebiutowała w Polsce w lutym br. Kombi Hondy pod względem wizualnym wydaje się jeszcze ciekawsze od hatchbacka. Nie można odmówić mu stylistycznej dynamiki za sprawą mocno unoszącej się ku tyłowi linii bocznych okien. Efekt ten podkreśla duży spojler tylny oraz pionowe spojlery przy słupkach D. Wersja kombi Tourer jest dłuższa od hatchbacka o 23,5 cm (453,5 cm) i 1 cm wyższa. Ma przy tym taki sam rozstaw osi (259,5 cm).
Wnętrze modelu kombi jest identyczne jak w hatchbacku. Nadal uwagę zwraca kokpit wręcz oblewający kierowcę, trzy tuby zegarów i znajdujący się nad nimi cyfrowy wyświetlacz na podszybiu. Trochę zaskakują jednak twarde tworzywa w kabinie. Civica Tourer możemy zamówić z opcjonalną nawigacją z ekranem dotykowym o przekątnej 6,1 cala i obsługą komend głosowych. W modelu na rok 2014 zdecydowano się na drobne zmiany we wnętrzu. Pojawiły się np. białe przeszycia na kole kierownicy i fotelach, bardziej eleganckie czarne przełączniki w panelu audio i kierownicy oraz nowe, plastikowe i chromowane obwódki otworów wentylacyjnych. Siedziska tylnych foteli mogą zostać również uniesione (rozwiązanie nazwane Magic Seats), co umożliwia transport w powstałej przestrzeni wyższych przedmiotów. Bagażnik ma pojemność 624 litrów (w tym 117 litrów w schowku w podłodze), ale po złożeniu oparć kanapy powiększa się do 1668 litrów. Oparcia tylnej kanapy możemy złożyć jednym ruchem, tworząc płaską powierzchnię bagażową. Honda może się pochwalić niskim progiem załadunku – 56,5 cm (w hatchbacku jest to 70 cm!), dzięki przesunięciu zbiornika paliwa spod podłogi bagażnika pod fotele kierowcy i pasażera. To o 7,7 cm niżej niż np. w Volkswagenie Golfie Variant i 6 cm niżej niż w Oplu Astra Tourer. Ładowność Hondy, zależnie od wersji, wynosi 450–480 kg.

Dwie jednostki zamiast trzech
W wersji kombi zrezygnowano z oferowania najsłabszej jednostki benzynowej 1.4/100 KM. Nabywcy mogą wybrać wariant benzynowy 1.8 i-VTEC o mocy 142 KM (174 Nm przy 4300 obr./min) lub diesla 1.6 i-DTEC o mocy 120 KM (300 Nm przy 2000 obr./min). Pierwszy z nich rozpędza się do setki w 9,2 sekundy, jednak w wersji ze skrzynią automatyczną czyni to niemal dwie sekundy dłużej. Wariant wysokoprężny potrzebuje 10,2 s, by osiągnąć setkę. Może też się pochwalić o jedną trzecią niższym spalaniem, które wg producenta ma wynosić w mieście 4,2 l/100 km, a w trasie 3,6 l/100 km. Realne spalanie będzie zapewne wyższe o ok. 1,5 litra, ale i tak wynik można uznać za przyzwoity.
Dodatkowa masa pojazdu (kombi jest cięższe od hatchbacka średnio o 70 kg) wymagała zmian w zawieszeniu. Co prawda zastosowano tę samą co w hatchbacku konstrukcję przedniego zawieszenia kół (opartą na kolumnach McPhersona) oraz belkę skrętną z tyłu, ale – zarówno z przodu, jak i z tyłu – zmodernizowano amortyzatory i sprężyny. Przednie wahacze są 1 mm grubsze, a w zawieszeniu pojawił się nowy stabilizator. Nową opcją w Hondzie jest system adaptacyjny amortyzatorów tylnych. Dostosowuje on automatycznie siłę tłumienia tylnych amortyzatorów do warunków jazdy, co poprawia stabilność i komfort niezależnie od obciążenia pojazdu oraz warunków drogowych. System może pracować w trzech trybach: komfortowym, standardowym i dynamicznym.

Wzorowe bezpieczeństwo (w opcji)
Producent wzorowo zadbał o systemy bezpieczeństwa biernego i czynnego, ale większość z nich oferuje wyłącznie w pakietach i to dostępnych dopiero od wersji Sport (ceny od 86 100 zł). Pierwszy pakiet wyposażenia z zakresu bezpieczeństwa, nazwany Pack I, kosztuje 3800 zł. W jego skład wchodzą system aktywnego hamowania w ruchu miejskim, działający przy prędkościach do 32 km/h, ostrzegania przed kolizją, automatycznych świateł drogowych (włączający lub wyłączający światła drogowe zależnie od ruchu na drodze). Wreszcie Civic poinformuje nas o zjeżdżaniu z pasa ruchu, ewentualnych obiektach w martwym polu czy o tym, jakie właśnie minęliśmy znaki drogowe. Coraz bardziej popularnym i jakże przydatnym rozwiązaniem jest system ostrzegania o zbliżającym się z kierunku poprzecznego pojeździe podczas cofania. Ta funkcjonalność sprawdzi się np. podczas wyjeżdżania z miejsca parkingowego. Kierunek, z którego nadjeżdża inny pojazd, wyświetlany jest na ekranie tylnej kamery cofania lub – za pomocą strzałek – na wyświetlaczu wraz z sygnałami dźwiękowymi. Bardziej rozbudowany pakiet Pack II to już wydatek 9900 zł. Tu oprócz wspomnianych rozwiązań znajdziemy również tempomat adaptacyjny, w którym możemy zaprogramować prędkość jazdy oraz odległość do pojazdu poprzedzającego. System potrafi nas ostrzec sygnałem dźwiękowym i świetlnym, jeśli znajdziemy się za blisko innych pojazdów, oraz samemu gwałtownie wyhamować pojazd, by złagodzić skutki wypadku.

Cennik z kosmosu
Najtańszy Civic Tourer z silnikiem benzynowym i w wersji Comfort kosztuje 81 400 zł. To o 4700 zł więcej niż w przypadku hatchbacka. Nawet w podstawowym modelu mamy w wyposażeniu np. aluminiowe obręcze kół, elektrycznie regulowane szyby przednie i tylne oraz siedzenia Magic Seats. Standardem każdej wersji jest jedynie zestaw naprawczy koła. Diesel startuje od ceny 87 500 zł, ale w tym wariancie importer zdecydował się zaoferować go w jeszcze uboższej od Comfort wersji S. W niej zrezygnowano np. z montażu rolety bagażnika, tylnej wycieraczki, radia, schowka w podłodze bagażnika, elektrycznie regulowanych i podgrzewanych lusterek a także tempomatu i klimatyzacji automatycznej. Trudno oczekiwać, aby samochód za takie pieniądze i z takimi brakami w wyposażeniu budził zainteresowanie flot. Wariant Comfort wyposażony we wszystkie powyższe elementy to już koszt 92 700 zł. Topowe wersje Executive dla silnika benzynowego wymagają wyłożenia 99 400 zł, a diesla 110 700 zł.
Importer zakłada, że gros sprzedaży Civic Tourer będą stanowiły wersje z silnikiem benzynowym. Udział wersji kombi w łącznej liczbie dostarczonych Civiców ma według szacunków wynosić ok. 30–40%.

Kto testował: Przemysław Dobrosławski

Co: Honda Civic Tourer

Gdzie: Warszawa

Kiedy: 10.02.2014

Ile: 30 km

Dobre prowadzenie, komfort jazdy, niezłe silniki, dobre trzymanie wartości, pojemny i praktyczny bagażnik, niski próg załadunku.

Bardzo wysokie ceny, słabe wyposażenie wersji S w stosunku do ceny, niewygodne w użyciu klamki w słupku C.

Przeczytaj również
Popularne